Terminal w Kutnie już funkcjonuje. Teraz przyszedł czas na budowę II etapu inwestycji

Na galę przybyło kilkuset gości. Symboliczną wstęgę przecinał prezes PCC Intermodal Dariusz Stefański i Jolanta Chełmińska, wojewoda łódzki. - Otwarcie terminalu w Kutnie to wielka szansa rozwoju nie tylko dla Kutna i powiatu kut-nowskiego, ale też całego regionu łódzkiego - mówiła wojewoda Jolanta Chełmińska.

Prezydent Kutna Zbigniew Burzyński przekazał na ręce prezesa firmy symboliczny kutnowski dzwon, jaki dostają wszystkie firmy inwestujące w Kutnie. Z kolei inwestor przekazał na ręce prezydenta statuetkę "Miasto przyjazne inwestorom".

ZOBACZ ZDJĘCIA I FILMIKI Z OTWARCIA TERMINALU

- O budowę terminalu zabiegaliśmy od 2003 roku, w 2004 roku zwiedzaliśmy terminal w Holandii i marzyliśmy, aby podobny powstał w Kutnie - mówił podczas gali Zbigniew Burzyński. Cieszę się, że po latach udało się doprowadzić ten projekt do końca.

Budowa rozpoczęła się w marcu 2010 roku, trwała 18 miesięcy. Powierzchnia operacyjna terminalu to 80 tys. mkw. Prowadzą do niego dwa tory kolejowe o długości po 800 m każdy, co pozwala na jednoczesny rozładunek dwóch pociągów towarowych. Docelowo będą cztery tory i dwie suwnice.

W kutnowskim terminalu pracuje już 27 osób. Większość pracowników przeszła z Krzewia, gdzie firma przez kilka lat miała miniterminal. Docelowo, do końca roku, pracować ma tu 35 osób.

- Do tego powinniśmy dodać 20 samochodów, które świadczą usługi na naszą rzecz, dowożąc towary do klientów oraz kilkunastu kolejarzy obsługujących lokomotywy - podkreśla Wojciech Skrzypiński, dyrektor w PCC Intermodal.

- Budowa terminalu w Kutnie pokazuje, że powoli z transportu kołowego zaczynamy przechodzić na transport mieszany, z wykorzystaniem szlaków kolejowych. Zmierzamy w dobrym kierunku, by nasze drogi nie były rozjeżdżane - mówili goście.