Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kutnowskie przedszkola padły ofiarą włamywaczy. Policja prowadzi dochodzenie

Joanna Elwertowska-Janik
Joanna Elwertowska-Janik
fot. poglądowe / archiwum naszemiasto
Przedszkola zlokalizowane na terenie Kutna padły ofiarą włamywaczy. Z placówek skradziono kilka tysięcy złotych.

Do włamań w dwóch kutnowskich przedszkolach doszło w nocy z 10. na 11. marca. Włamywacze weszli do Przedszkola Miejskiego nr 15 „Bajka” przy ulicy Jagiełły w Kutnie. Do podobnego zdarzenia doszło w Przedszkolu Miejskim nr 8 „Promyczek” przy ulicy Troczewskiego.

Z uwagi na czynności prowadzone przez policję piątkowe zajęcia w pierwszej ze wspomnianych placówek zostały odwołane.

W piątkowe popołudnie nie było jeszcze wiadomo czy coś zostało skradzione, a jeśli tak, to co. Dziś kutnowska policja informuje, że skradziono pieniądze.

- Zarówno w jednym jak i drugim przedszkolu zginęły pieniądze. Łącznie z dwóch przedszkoli skradziono około 6. tysięcy złotych - informuje podkom. Edyta Machnik, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kutnie.

Jak informuje kutnowski Urząd Miasta, sprawca działał w ten sam sposób w obu przypadkach. Najpierw wyłamał drzwi balkonowe w pomieszczeniach znajdujących się przy tarasach, a później kierował się do sekretariatów.

- W obu przypadkach włamywacz sforsował podwójne drzwi zabezpieczające sekretariat oraz pancerną szafę, kasę, sejf i metalowe kasetki, w których przechowywana jest gotówka. Sprawca ukradł pieniądze przetrzymywane w obu placówkach. Podczas włamania uszkodzonych zostało w sumie sześć skrzydeł drzwiowych - mówi Kamil Klimaszewski z biura prasowego Urzędu Miasta Kutno.

Nie odnotowano natomiast włamania do przedszkolnego sprzętu komputerowego, ani ataku na dane personalne dzieci czy rodziców. Nie zostały również skradzione żadne dokumenty urzędowe.

Dochodzenie w tej sprawie prowadzi kutnowska policja, która w piątek prowadziła czynności z udziałem specjalnie przeszkolonego psa tropiącego przywiezionego do Kutna z Łowicza.

- Na chwilę obecną nikt do tej sprawy nie jest zatrzymany - wyjaśnia podkom. Edyta Machnik.

Warto podkreślić, że miejskie szkoły, przedszkola i żłobek objęte są ubezpieczeniem mienia, systemem od wszelkiego rodzaju ryzyka w tym od kradzieży z włamaniem i rabunku.

- Jesteśmy zdruzgotani zaistniałą sytuacją. Mamy nadzieję, że kutnowska policja jak najszybciej zatrzyma sprawcę tego zdarzenia. Włamanie do placówki edukacyjnej i kradzież pieniędzy to cios wymierzony nie tylko w konkretną placówkę ale przede wszystkim także w dzieci i ich rodziców - komentuje Kamil Klimaszewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto