Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bank żąda zmniejszenia zadłużenia. TBS straszy dłużników nowymi sankcjami

Dorota Grąbczewska
Dorota Grąbczewska
Zarząd Towarzystwa Budownictwa Społecznego wywiesił w klatkach swoich bloków informację, że od 1 grudnia lokatorom, zalegającym z opłatami za czynsz, zostanie odcięte ciepło. Informacja poskutkowała i zrobiła wrażenie na dłużnikach.

- Czy pozbawianie ludzi ciepła, skazywanie ich, by siedzieli w zimnych mieszkaniach to działania zgodne z prawem? - pyta zdesperowany dłużnik TBS (nazwisko do wiadomości redakcji). - Nie płacę, bo zmieniła się moja sytuacja życiowa, straciłam pracę. Teraz mam stracić mieszkanie?

- A czy niepłacenie czynszu, pomimo stosownych umów i zobowiązań, jest zgodne z prawem? - ripostuje Jacek Urbaniak, prezes TBS w Kutnie.

Drastyczną decyzję prezes tłumaczy koniecznością zmniejszenia zadłużenia przez lokatorów - do 5 proc., podczas gdy teraz wynosi ono 9 proc. Z czynszami zalega kilkadziesiąt rodzin spośród 485 lokatorów TBS. Jedni mają miesięczną zaległość w opłatach, inni nie płacą już od dwóch, a nawet trzech miesięcy. Jest też spora grupa lokatorów, którzy nie płacą dłużej. Z tytułu niepłacenia czynszu do kasy TBS wpłynęło o 300 tys. zł mniej.

- Bank, w którym braliśmy kredyt, już kilka miesięcy temu postawił warunki, że musimy zminimalizować skalę zadłużenia. W przeciwnym razie nie dostaniemy kolejnej transzy - 600 tys. złotych - dodaje prezes. - Przedstawiłem bankowi program naprawczy i muszą być efekty tych działań. Niestety, wyczerpaliśmy już wszystkie dotychczasowe możliwości. Cóż z tego, że zawieraliśmy porozumienia z ludźmi, rozkładaliśmy na raty spłatę należności, skoro ludzie się z nich nie wywiązywali i nadal nie płacą. Teraz sięgamy po bardziej drastyczne środki. Dłużej nie mogę być tolerancyjny, bowiem może to narazić firmę na problemy finansowe.

Jak przyznaje prezes TBS, jeśli te działania nie przyniosą wyraźnych efektów, będą dalsze restrykcyjne działania. Ponad 20 rodzin za niepłacenie czynszu przez okres dłuższy niż rok zostało pozbawionych umowy najmu i wezwano je do oddania lokali. Sami nie opuszczają mieszkań. Dlatego w stosunku do tych lokatorów TBS od stycznia będzie naliczał podwójny czynsz.

- To ostatnie działania przed wystąpieniem do sądu z wnioskiem o eksmisję - mówi Jacek Urbaniak. - Tylko że wtedy rosną koszty i zadłużenie drastycznie się zwiększy.

Po wyrokach eksmisyjnych ludzie dostają zwrot swojego udziału, pomniejszony o zadłużenie.

TBS w Kutnie ma już kilka wyroków eksmisyjnych. Dwa z nich zostaną wkrótce wykonane, bowiem TBS ma lokal socjalny.


Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected] lub komentujcie na stronie www.kutno.naszemiasto.pl

W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto