Deszcz i wiatr mocno utrudniają pracę ekipie, która kończy montaż ostatnich urządzeń. W związku z tym otwarcie lunaparku wstępnie przesunięto na godzinę 14.
Część atrakcji już jest gotowa, a ich testy odbyły się wczoraj. W roli królików doświadczalnych wystąpili Jacek Boczkaja i Zbigniew Wdowiak, wiceprezydenci Kutna, Jarosław Kotliński, naczelnik Wydziału Edukacji, Michał Adamski z Biura Prasowego Urzędu Miasta Kutno, Daniel Łukawski z Agencji Rozwoju Regionu Kutnowskiego oraz dziennikarze z Radia Victoria i kutnowskiej redakcji "Polski Dziennika Łódzkiego".
Jako pierwszy sprawdzany był "Projekt 1", czyli urządzenie pozwalające na własnej skórze doświadczyć tego, co czuje pilot myśliwca przy przeciążeniu rzędu 5-6g. To propozycja dla ludzi o mocnych nerwach, podobnie jak śmigło "eXtreme", które transportuje śmiałków na wysokość 40 metrów z prędkością 110 km/h. Tutaj przeciążenie wynosi "jedynie" 4G, ale i tak mocnej próbie poddawany jest nasz błędnik, bo wirująca gondola sprawia, że po chwili traci się orientację w przestrzeni. Po takim doświadczeniu na ziemi staje się z prawdziwą radością
Przejażdżka diabelskim młynem po poprzednich atrakcjach to prawdziwe ukojenie dla nerwów. Spacerowe tempo pozwalało się cieszyć piękną nocną panoramą Kutna. Choć młyn ma 35 metrów, a nie jak zakładano, 50 metrów wysokości (większy nie zmieściłby się na placu Wolności), to wrażenia są niezapomniane.
Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?