Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Łęczycy nie będzie żywej szopki. Wszystko przez sytuację z ubiegłego roku...

Joanna Kaźmierczak
Joanna Kaźmierczak
Stwierdzono, że przyczyną śmierci królika była niewydolność krążeniowo-oddechowa, do której mógł przyczynić się wylew krwi do mózgoczaszki.
Stwierdzono, że przyczyną śmierci królika była niewydolność krążeniowo-oddechowa, do której mógł przyczynić się wylew krwi do mózgoczaszki. UM Łęczyca archiwum
W Łęczycy nie będzie żywej szopki. Wszystko przez sytuację, do której doszło w ubiegłym roku. W szopce padł wówczas królik miniaturka. Wszczęto śledztwo, a o Łęczycy rozpisywały się media ogólnopolskie.

W Łęczycy nie będzie żywej szopki. Dlaczego?

- Niestety na skutek nieprzyjemnych okoliczności z roku ubiegłego, rezygnujemy z żywej szopki - powiedział nam Paweł Kulesza, burmistrz Łęczycy.

Przypomnijmy, rok temu w altanie parku miejskiego w Łęczycy zorganizowano żywą szopkę. Oprócz figur świętych znalazły się tam również zwierzęta: 12 królików oraz trzy owce. W drugi dzień świąt (26 grudnia) padł królik miniaturka. Mieszkańcy wezwali policję, ponieważ twierdzili, że owce i króliki nie powinny przebywać na dworze podczas siarczystego mrozu. Zwierzęta zabrano z parku, a policja wszczęła dochodzenie. Organizatorem szopki był UM w Łęczycy.

Zlecono sekcję

- Stwierdzono, że przyczyną śmierci królika była niewydolność krążeniowo-oddechowa, do której mógł przyczynić się wylew krwi do mózgoczaszki, będący konsekwencją urazu lub mający inne nieustalone podłoże. Biegły nie stwierdził odmrożeń. W jego ocenie, przetrzymywanie zwierzęcia w warunkach niskiej temperatury mogło stanowić zagrożenie dla jego życia i zdrowia - powiedział nam wówczas Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto