- Jesteśmy na finiszu inwestycji. Dziś otwieramy Kutnowski Dom Kultury nieoficjalnie - mówi Teresa Mosingiewicz, dyrektor KDK. - Oficjalne otwarcie będzie w styczniu, ale terminu koncertu jeszcze nie znamy. Nowy KDK to nie tylko odnowiona siedziba, ale też nowy znak graficzny. Nawiązuje do architektury, która jest bardzo ciekawa i ładnie wpisuje się w istniejącą skarpę.
Dom Kultury zyskał na urodzie. Przeszklona elewacja zwraca uwagę, a świetliki i duże okna sprawiają, że do wnętrza wpada więcej słońca. Kawiarnia zniknie z dotychczas zajmowanego miejsca (tam powstaje sala do zajęć z najmłodszymi dziećmi) i powędruje na najwyższą kondygnację z tarasem. Rozciągać się z niej będzie widok na okalający KDK park Traugutta i panoramę Kutna. Niestety, przedsiębiorca, który ją poprowadzi, jeszcze nie jest znany.
Jak mówi Teresa Mosingiewicz, modernizacja siedziby KDK była koniecznością. - Czterdzieści lat to jeszcze nie pięćdziesiąt, ale to na 40-lecie dostajemy nową siedzibę. Dom kultury rocznie odwiedza 30 tysięcy osób, więc intensywność eksploatacji jest duża. Niektóre instalacje wymieniono po raz pierwszy po 40 latach.
Zużycie oddanego w 1972 roku budynku było znaczne. Okazało się, że do wymiany kwalifikują się między innymi dźwigary podtrzymujące stropy, wzmacniać też trzeba było schody w hallu. Obecnie we wnętrzu KDK trwa wielkie sprzątanie po remoncie, cztery kilkunastoosobowe ekipy uwijają się jak w ukropie. Budowlańcy okupują lewe skrzydło budynku, gdzie trwa drugi etap modernizacji. Ale pozwolenie na użytkowanie odmłodzonej siedziby KDK ma być wydane dzisiaj.
- Sala widowiskowa będzie miała 354 miejsca - mówi Weronika Lenarczyk z firmy Mavex, która jest generalnym wykonawcą przebudowy. - Zmniejszyliśmy ich liczbę ze względu na przepisy przeciwpożarowe. Trzeba było zachować szerokość dróg ewakuacyjnych. KDK otrzymał nowy system nagłośnienia i ekran przystosowany do projekcji 3D. Akustycy otrzymali przenośny mikser. Jest też studio nagrań.
Uwagę zwracają też bramki w wejściach na salę. Czujniki mają zabezpieczać przed kradzieżą używanych przy projekcjach 3D okularów.
- Może ktoś spojrzy, co dzieje się przed budynkiem - mówi kutnianin Piotr Grzelak. - Nowe schody prowadzące do stawu są zbyt strome, brakuje podjazdu dla wózków dziecinnych i poręczy, których można by się przytrzymać. Sam widziałem, jak wywróciła się tu matka prowadząca wózek.
- Podjazdy dla wózków i poręcze na schodach powstaną jeszcze do końca tego roku - odpowiada Wija Łukomska, naczelnik Wydziału Inwestycji UM Kutno.
Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected] lub komentujcie na stronie www.kutno.naszemiasto.pl
W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
