Wysokich mandatów za przekroczenie prędkości nie wystraszyli się kutnowscy kierowcy. Tylko w styczniu policjanci odnotowali 394 takich wykroczeń. Natomiast w ubiegłym roku było ich o 73 mniej.
- Pragnę podkreślić, że kary mają oddziaływać prewencyjnie i liczymy na to, że wykroczeń wpływających źle na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego będzie zdecydowanie mniej - mówi podkom. Edyta Machnik, oficer prasowy KPP w Kutnie.
Taryfikator określa też wyższe kary za wykroczenia polegające na kierowaniu rowerem po użyciu alkoholu (między 0,2 promila a 0,5 promila) oraz pod wpływem alkoholu powyżej 0,5 promila (stan nietrzeźwości). W pierwszym przypadku rowerzysta zapłaci tysiąc złotych, w drugim - 2,5 tys. Przed zmianą przepisów było to odpowiednio 300 i 500 złotych.
- W styczniu kutnowscy policjanci zatrzymali 17 osób, które kierowały pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu. Jest to przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch. W styczniu nie zatrzymaliśmy jeszcze żadnego rowerzysty jadącego pod wpływem alkoholu. Warto dodać, że analogicznie w styczniu 2021 roku osób kierujących pojazdami mechanicznymi na tzw „podwójnym gazie” było 33 i jeden rowerzysta - dodaje podkom. Machnik.
Najnowsze dane pochodzące z systemu nawigacyjnego Yanosik również wskazują, że kierowcy, mimo wyższych mandatów nie zdjęli nogi z gazu.
- Porównaliśmy średnie prędkości jazdy kierowców w styczniu 2021 roku ze styczniem 2022 roku i rozdzieliliśmy je na obszar zabudowany i niezabudowany. Okazuje się, że w ubiegłym roku kierowcy jeździli wolniej na polskich drogach, niż w tym roku. Jednak są to niewielkie różnice, które wynoszą 1-2 km/h - informuje Julia Langa, ekspert z firmy Yanosik.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?