- To szansa dla gminy na pieniądze z podatków oraz nowe miejsca pracy w samej biogazowni - mówi Robert Pawlikowski, wójt gminy Oporów. - Jeśli biogazownia powstanie, będzie zaopatrywać budynki użyteczności publicznej w ciepło i energię elektryczną.
Według wójta, to inwestycja dobra dla rolników, którzy mogliby sprzedawać materiał biologiczny wykorzystywany do produkcji energii. 20 sierpnia odbędzie się spotkanie władz gminy z mieszkańcami w sprawie nowego zakładu.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?