Przy ulicy Zdrojowej we wtorek od samego rana wylewał się z pobliskiego stawu nadmiar wody. Problem był na tyle poważny, że płynęła ona strumieniem przez ulicę Spokojną, aż do ulicy Skłodowskiej. Natychmiast została wezwana straż pożarna, która zabezpieczyła miejsce i wypompowała wodę ze stawu. Na miejsce przyjechali także: Jacek Boczkaja - zastępca prezydenta miasta Kutna, Andrzej Arkita - zastępca komendanta KPP w Kutnie oraz Ryszard Wilanowski - komendant straży miejskiej. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.