Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Tur” za ciężki dla „Gazeli”? Czy AMZ Kutno weźmie udział w rządowym przetargu?

Sławomir Sowa, Michał Kaźmierczak
Inspektorat Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej Ogłosił przetarg na dostawę pojazdów wielozadaniowych dla Wojsk Specjalnych. Dużo wskazuje, że AMZ Kutno, które przygotowywało się do niego od dłuższego czasu, ostatecznie nie weźmie w nim udziału.

Na drodze do uczestnictwa w lukratywnym postępowaniu stanął jeden warunek. MON żąda by firmy biorące w nim udział, wykazały, że wcześniej dostarczyły tego typu pojazdy dla innych odbiorców. Jednak Tur V przygotowany przez zakłady z Kutna to nowa konstrukcja.

Inspektorat Uzbrojenia ogłosił postępowanie na dostawę ponad stu bojowych pojazdów dla Wojsk Specjalnych (15 egzemplarzy jako zamówienie gwarantowane, 90 jako opcja). Program jest znany szerzej pod kryptonimem Pegaz. Poprzeczka została postawiona wysoko. Pojazdy muszą, m.in. umożliwiać przerzut żołnierzy w rejon działania, dysponować wsparciem ogniowym, opancerzeniem na odpowiednim poziomie przed ostrzałem z broni strzeleckiej i skutkami wybuchu min, systemami ostrzegania i osłony, wsparcia dowodzenia.

Do spełnienia takich wymagań przygotowany był pojazd Tur V z zakładów AMZ Kutno. Waży 9 ton, posiada wymagane opancerzenie, jedzie z prędkością 110 km/h. Po raz pierwszy zaprezentowano go cztery lata temu na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach. - Przygotowywaliśmy ten pojazd specjalnie pod program Pegaz - mówi Karol Szadkowski, szef działu marketingu w AMZ Kutno.

Inspektorat Uzbrojenia zawarł jednak warunek, aby uczestnicy postępowania na Pegazy udowodnili, że tego typu pojazd dostarczyli już innym odbiorcom w ciągu ostatnich pięciu lat. Mowa jest o minimum jednej dostawie o wartości nie mniejszej niż sześć milionów złotych, obejmującej minimum 3 sztuki.

AMZ tego warunku nie spełnia, nie może więc nawet stanąć do konfrontacji z innymi rywalami. - Jeśli wymagania inspektoratu nie zostaną zmienione, moja firma na pewno zrezygnuje z udziału w przetargu - stwierdził w wypowiedzi dla ,,Rzeczpospolitej” Jarosław Stachowski, wiceprezes AMZ Kutno.

Termin zgłaszania ofert upływa 30 sierpnia. IU najpierw wyłoni czwórkę najlepszych oferentów, a spośród niej zostanie wybrany zwycięzca. Jednak już sama kwalifikacja do najlepszej czwórki zostanie oparta o wykonane wcześniej dostawy, co stawia AMZ Kutno na straconej pozycji.

TUR VI dla policji

Udział AMZ w postępowaniu MON wisi na włosku, firma ma jednak na koncie wygrany przetarg na dostawę lekkich transporterów opancerzonych dla policji TUR VI.

Wozy nie są tak silnie opancerzone, jak pojazdy przygotowane dla MON (Tur V), ale dzięki ostatniej modernizacji mają wytrzymać ostrzał z karabinka AK-46 amunicją zapaląco-wybuchającą. LTO mają przewozić do 10 osób (8 członków załogi, dowódcę i kierowcę), każdy pojazd posiada czworo drzwi bocznych i właz tylny. Na każdej z burt znajdują się po trzy porty strzeleckie, umożliwiające prowadzenie ognia z wnętrza kabiny. Dwa z ośmiu zamówionych transporterów mają być wyposażone w rampy desantowe, które w każdej chwili będzie można zdemontować i zamontować na innym pojeździe.

Zamówienie warte około 23 mln złotych ma być zrealizowane w dwóch transzach. Pierwszych pięć pojazdów trafi do policji pod koniec tego roku. Trzy pozostałe pojazdy zostaną przekazane rok później, czyli w grudniu 2020 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto