Przypomnijmy, Jolanta Bujalska - Kowalczyk skargę na dyrektora CKU złożyła w grudniu 2011 roku. Zarzucała mu między innymi, że uniemożliwia działanie związku i łamie przepisy bhp w zarządzanej przez siebie placówce. Dyrektor miał zaadaptować byłą pralnię na salę lekcyjną. Według szefowej nauczycielskiej Solidarności w pomieszczeniu była wilgoć, co narażało ich na utratę zdrowia. Przewodnicząca NSZZ "Solidarność zarzuca także Pietrzakowi łamanie zapisów Karty Nauczyciela i Kodeksu Pracy. Włodzimierz Pietrzak nie komentował tych zarzutów. Ponad 30 pracowników CKU wystosowało za to pismo w obronie dyrektora.
Rafał Jóźwiak, przewodniczący Rady Powiatu w Kutnie, skierował skargę do komisji rewizyjnej. Członkowie komisji wyrazili jednak opinię, że skarga jest bezzasadna.
- Zarzuty są mało precyzyjne, a zawarte w skardze sformułowania bardzo ogólne - odczytywał stanowisko komisji rewizyjnej jej przewodniczący Zbigniew Filipiak. Stanowisko podzieliła Rada Powiatu, która w głosowania odrzuciła skargę.
- To uzasadnienie jest bzdurne i nijak ma się do zarzutów - uważa Jolanta Bujalska- Kowalczyk. - Komisja nie sprawdziła dokładnie, na czym polegał remont. Nieprawdą jest, że Państwowa Inspekcja Pracy po kontroli w CKU nie wskazała nieprawidłowości. Sprawami pracowniczymi zajmie się teraz sąd pracy.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?