Okazuje się, że pytania o szpital ma nie tylko opozycja, ale również koalicjant obecnego Zarządu Powiatu w Kutnie.
– Kredyty są zaciągane po to, by straty zmienić w zobowiązania wymagalne o przedłużonym terminie płatności. A czy ktoś zastanowił się, kiedy z tego wyjdziemy? – pyta wicestarosta kutnowski Konrad Kłopotowski – Na dziś nikt nie wie, jaki jest stan finansów tego szpitala. Ale od stycznia wpajano nam, jak jest świetnie. Na co skonsumowano 2 mln zł kredytu obrotowego? Gdzie pieniądze z PFRON, przeznaczone na remontowane windy?
Gdzie pieniądze, które miały trafiać do ZUS? Jak regulowano należności za czynsz, żywność czy ścieki?
Kolejnym pomysłem zarządu powiatu jest wniesienie aportem należności za czynsz za dzierżawę pomieszczeń, nieopłacony w latach 2011-2013. Także on budzi wątpliwości.
– Z tego co pamiętam, to w pierwszym roku działalności szpital był zwolniony z czynszu. To było zapisane w biznesplanie szpitala. Więc o co chodzi? Czemu należność była naliczana przez dwa lata? – pyta powiatowy radny Krzysztof Debich z opozycyjnego Komitetu Obywatelskiego.
W poniedziałek o godz. 10.00 w Kutnowskim Domu Kultury rozpocznie się Białe Forum Dyskusyjne, poświęcone przyszłości kutnowskiego szpitala. Omówione ma zostać zadłużenie i plan naprawczy kutnowskiego szpitala. Czy biały szczyt przyniesie odpowiedź na wszystkie pytania o szpital? Więcej w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Łódzkiego"
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?