- Myślę, że zmagania reprezentacji Polski będzie oglądać się znacznie przyjemniej na dużym telebimie, razem z innymi mieszkańcami miasta - mówi Marek Wojtalik, mieszkaniec Kutna. - To największa impreza sportowa w historii Polski, a nie wszyscy będą mogli sobie pozwolić na wyjazd do Warszawy, Poznania,
Gdańska czy Wrocławia, by obejrzeć mecz na stadionie. Strefa kibica byłaby miłym ukłonem w stronę mieszkańców i fanów piłki nożnej.
Jak pokazała ubiegłoroczna walka bokserska Tomasza Adamka z Witalijem Kliczką, zapotrzebowanie na tego rodzaju atrakcje w Kutnie istnieje. Po rozpoczęciu transmisji walki plac Piłsudskiego i znajdujące się tu ogródki piwne opustoszały. Kibicujący kutnianie przenieśli się do jedynego ogródka, którego właściciel miał ogromny telewizor. Atrakcje trwającego wówczas Święta Róży zeszły na dalszy plan, a głośny doping trwał do ostatnich minut pojedynku.
Władze Kutna przyznają, że prowadzą negocjacje z organizującymi tego rodzaju eventy firmami, ale za wcześnie jeszcze, żeby mówić o szczegółach. Wymieniane są jedynie potencjalne lokalizacje strefy. Są to tereny rekreacyjne nad Ochnią, ścisłe centrum miasta lub obiekty Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kutnie.
Decyzja o tym, czy strefa kibica powstanie w Kutnie, ma zapaść w najbliższych tygodniach.
Sympatycy futbolu wierzą, że sportowe emocje nie ominą w tym roku ich miasta.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?