Tegoroczną, trzecią edycję imprezy zaplanowano w dniach 20-22 lipca. Uczestnictwo w zlocie zadeklarowało już ponad 400 osób z ponad czterdziestu grup rekonstrukcyjnych z całej Polski. Po dwóch edycjach Odysei okazuje się, że zlot nie wszystkim się podoba. Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który ma zastrzeżenia dotyczące obecności na Odysei grup rekonstrukcyjnych odtwarzających oddział Waffen SS.
- Noszenia emblematów SS w Polsce zakazuje prawo - twierdzi nasz czytelnik. - Na zlot Odyseja Historyczna przyjeżdżają grupy rekonstrukcyjne, które chodzą w mundurach esesmanów. Są też dzieci w strojach Hitlerjugend. A przecież w 2009 roku Sejm uchwalił zakaz propagowania treści faszystowskich.
Wspomniany zapis to art. 256 kodeksu karnego. Za propagowanie treści faszystowskich czy komunistycznych grozić mogą nawet trzy lata więzienia. O obecnych na zlocie w Leszczynku żołnierzach radzieckich nasz czytelnik jednak nie wspomina.
Przed organizatorami zlotów i inscenizacji bitew stanęło nie lada wyzwanie. Niemal wszędzie pojawiają się grupy odtwarzające hitlerowskie formacje, a żołnierze kampanii wrześniowej, odtwarzając bitwy wojny obronnej z 1939 roku, muszą mieć z kim walczyć. Organizatorzy "Szarży pod Krojantami", czyli inscenizacji jednej z największych bitew kampanii wrześniowej , rekonstruktorom odtwarzającym żołnierzy niemieckich kazali przebrać się po szarży w cywilne ubrania. Uczestnicy zlotu w Leszczynku budują jednak dioramy, czyli obozowiska, w których mieszkają przez cały okres zlotu.
- Osoba, która ma zastrzeżenia do obecności hitlerowców na Odysei Historycznej, sama jest rekonstruktorem i bierze udział w podobnych wydarzeniach - mówi tymczasem Cezary Walczak, szef Stowarzyszenia Historycznego Pułk 37, które organizuje zlot Odyseja Historyczna. - Powinna więc wiedzieć, że historii nie wolno traktować wybiórczo. W polemikę wdawał się z nią nie będę. Jeśli tak byśmy do tego podchodzili, to Hansa Klossa, sowieckiego agenta w mundurze Abwehry należałoby zakazać, a Janusza Gajosa wsadzić do więzienia za udział w serialu "Czterej pancerni i pies". Jesteśmy rekonstruktorami i odtwarzamy historię. Czemu z naszej pomocy korzystają reżyserzy filmowi podczas kręcenia swoich produkcji? Bo wiedzą, że jesteśmy fachowcami, którzy dbają o każdy szczegół. Nikt na zlocie nie pozdrawia się ręką uniesioną w górę, nikt nie recytuje "Mein Kampf" ani nie namawia odwiedzających zlot osób do nienawiści rasowej.
Skontaktuj się z redakcją pod adresem mailowym [email protected]
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?