Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W 2011 roku strażacy z PSP w Kutnie wyjeżdżali rekordowo często

Dorota Grąbczewska
Polskapresse
Rok 2011 był dla kutnowskich strażaków bardzo pracowity. Strażacy wyjeżdżali do rekordowej liczby pożarów - aż 430. W porównaniu z rokiem 2010 to 158 pożarów więcej. Z dymem poszło ponad 2,2 mln złotych. Gdyby jednak nie pomoc strażaków, straty byłyby jeszcze większe.

Jak ustalono, przyczyny większości pożarów to nieostrożność osób dorosłych i nieletnich oraz wadliwe korzystanie z urządzeń grzewczych i elektrycznych.
Rok 2011 to gwałtowny wzrost pożarów w obiektach produkcyjnych. O ile w poprzednich latach notowano po kilka takich przypadków, to w 2011 r. obiekty produkcyjne paliły się aż 63 razy. Strażacy mieli też więcej pracy z płonącymi samochodami. W ciągu roku gasili 51 płonących środków transportu, podczas gdy rok wcześniej było 31 takich zdarzeń.

62 razy strażacy wyjeżdżali do płonących budynków mieszkalnych. Tutaj też jest wzrost, choć nie tak duży, jak w przypadku zakładów produkcyjnych. Częściej paliły się też uprawy rolne. Strażacy gasili je 59 razy.

W pożarach w minionym roku zostało rannych 19 osób, 2 osoby poniosły śmierć. Podczas ratowania mienia i ludzi rannych zostało 5 strażaków.
Największym pożarem minionego roku był sylwestrowy pożar kamienicy mieszkalnej w Łaniętach, gdzie bez dachu nad głową zostało 59 osób.
Tragicznie zakończył się pożar budynku mieszkalnego w Strzegocinie, gdzie spłonęła jedna osoba. Druga z ofiar czerwonego kura zginęła w pożarze budynku przy ulicy Gałczyńskiego w Kutnie.

Strażacy 630 razy wyjeżdżali do tzw. miejscowych zagrożeń (wypadków, przewróconych drzew itp.). Było to jednak o 230 wyjazdów mniej niż w 2010 roku. Wynikało to zapewne z mniejszej ilości kataklizmów, jakie przeszły nad powiatem kutnowskim w porównaniu z rokiem 2010, gdy nawiedzały nas powodzie i trąby powietrzne. Pomimo to straty z tego tytułu oszacowano na ponad 3,2 mln zł.

Podczas miejscowych zdarzeń rannych zostało 230 osób, zginęło 14 osób. W 2010 roku były 23 ofiary śmiertelne, w ubiegłym roku było ich o 9 mniej.

Strażaków zawodowych w działaniach wspierali dzielnie strażacy z jednostek OSP, którzy do akcji wyjeżdżali 562 razy. W działaniach brało udział 518 jednostek z KSRG i 86 innych OSP.

W minionym roku najbardziej aktywne były OSP w Żychlinie, które wyjeżdżały 161 razy oraz OSP Krośniewice - 137 razy. W 2011 r. przeszkolono 262 druhów ochotników. Wszystko po to, aby ratowali mienie ludzi w sposób fachowy i bezpieczny dla ratownika.

Praca strażaków to również działania prewencyjne - liczne pogadanki z młodzieżą, ćwiczenia ewakuacyjne i symulujące zdarzenia oraz kontrole budynków. A tych ostatnich w 2011 roku strażacy przeprowadzili wyjątkowo dużo. Skontrolowano 224 obiekty, stwierdzono 184 nieprawidłowości. Wydano 73 decyzje administracyjne zakazujące eksploatacji budynków, wszystko po to, aby w przyszłości zminimalizować zagrożenie. Najwięcej nieprawidłowości było w budynkach produkcyjno-magazynowych oraz użyteczności publicznej.

- Strażacy to jedna z najbardziej mobilnych służb w Polsce. Na pomoc zawsze mogą liczyć mieszkańcy - mówią strażacy.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto