Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O jedną z działek pod urzędem starają się dawni właściciele

Maciej Aksman
Sporna działka znajduje się od strony ul. Sienkiewicza
Sporna działka znajduje się od strony ul. Sienkiewicza Maciej Aksman
Czy pracownicy kutnowskiego magistratu będą musieli się wyprowadzić z obecnie zajmowanego gmachu przy placu Piłsudskiego? To pytanie nie jest bezpodstawne. Trwa bowiem spór spadkobierców dawnych właścicieli działki, na której stoi część budynku władz Kutna. Aktualnie w sprawie toczy się postępowanie w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

Sporna działka, po wywłaszczeniu dawnych właścicieli, decyzją łódzkiej Wojewódzkiej Rady Narodowej trafiła do Skarbu Państwa. Po przemianach ustrojowych jej właścicielem stał się kutnowski magistrat. Teraz spadkobiercy dawnych właścicieli chcą dowieść, że decyzja o wywłaszczeniu była niezgodna z prawem. Już w listopadzie ubiegłego roku resort transportu przyznał im rację. Sprawa nie została jednak ostatecznie zakończona, gdyż od decyzji ministerstwa władze Kutna się odwołały.

Byli właściciele starają się dowieść, że decyzja o ich wywłaszczeniu była nielegalna. Sporna działka ma powierzchnię 1,3 tys. mkw. Jak mówi Jacek Boczkaja, wiceprezydent Kutna, nikt w Urzędzie Miasta Kutno o wyprowadzce nie myśli, a kwestia ewentualnej wyceny nieruchomości na razie jest na drugim planie.

- Sprawa jest bardzo skomplikowana i jej rozstrzygnięcie może potrwać kilka lat - mówi Jacek Boczkaja. - Kwestia wysokości ewentualnej rekompensaty to dopiero pieśń przyszłości.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto