Kadetki spotkanie rozpoczęły bardzo dynamicznie. Praktycznie od pierwszej minuty spotkania obie drużyny szły łeb w łeb. W połowie pierwszej kwarty koszykarki z Kutna zaczęły jednak popełniać błędy w obronie, co bezlitośnie wykorzystywały pabianiczanki. Pierwsza kwarta zakończyła się na korzyść gości 21: 23.
Druga kwarta upłynęła pod znakiem Sirmaxu. Koszykarki z Kutna mocno naciskały na obronę gości i poprawiły skuteczność w rzutach. Momentami między drużynami było 7 punktów różnicy. Efekt? Połowa spotkania dla Kutna 30:21.
Po przerwie znowu dało się odczuć przewagę pabianiczanek, które wygrały trzecią kwartę 28:22. Ostatnia kwarta znowu była bardzo wyrównana. Niestety na pięć minut przed końcem spotkania koszykarki gości zdołały powiększyć przewagę nad kutniankami, której nie oddały do końca meczu.
- Rozegraliśmy dobre spotkanie - mówił po meczu Adam Pawłowski, szkoleniowiec Sirmaxu. - Pabianice to lider tabeli, ale zdołaliśmy nawiązać wyrównaną walkę. O wyniku zadecydowało ostatnie 5 minut.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?