- Dyrektor wyrzuca z pracy pracowników-związkowców, świadomie łamiąc prawo pracy, o czym świadczą publiczne wypowiedzi, w których zapewnia, iż znajdzie pieniądze na odszkodowania dla zwolnionych z naruszeniem prawa pracowników - czytamy w stanowisku Regionu Ziemi Łódzkiej "Solidarności" w sprawie dyskryminacji członków związku w kutnowskim pośredniaku.
Waldemar Krenc, przewodniczący zarządu regionu łódzkiego "S", działania władz pośredniaka polegające, jego zdaniem, na zwalnianiu pracowników przywróconych do pracy przez sąd nazywa wyrazem cynizmu i do Prokuratury Rejonowej w Kutnie składa zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Danutę Raciborską, szefową urzędu pracy. Związkowcy będą też protestować przed siedzibą Starostwa w Kutnie, by jak mówią wezwać Mirosławę Gal-Grabowską do właściwego sprawowania swojej roli nadzorczej względem kutnowskiego PUP.
- Dyrekcja PUP nie szanuje wyroków sądu i po zgłoszeniu przez pracowników przywróconych do pracy gotowości do objęcia swojego stanowiska, po kilku godzinach wręcza im kolejne wypowiedzenia - mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Waldemar Krenc.- W związku z tym złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury oraz wniosek do Wojewody Łódzkiego z prośbą o wszczęcie kontroli w placówce. - Publiczne pieniądze na odszkodowania dla zwolnionych pracowników mogłyby zostać wykorzystane na walkę z bezrobociem w powiecie.
Jak informuje Jadwiga Piaszczyńska, przewodnicząca zakładowej "S" w urzędzie pracy, do tej pory łączna wysokość zasądzonych przez sądy odszkodowań sięga kwoty 90 tys. zł.
Manifestacja rozpocznie się o godz. 11 przed budyniem urzędu pracy przy ul. Wyszyńskiego.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?