Już w piątej minucie spotkania zespół MKS cieszył się z objęcia prowadzenia. Prezent sprawił im Cezary Zieliński z Orła Wierzbica, który wykończył akcję kutnowskich napastników, posyłając piłkę wprost do własnej bramki. Radość kutnian trwała kwadrans, w 21 minucie na listę strzelców wpisał się Rafał Lesisz, który wyrównał na 1:1. Remis nie trwał jednak długo. W 28. minucie w polu karnym gości sfaulowany został Sylwester Płacheta, a sędzia podyktował "jedenastkę". Na gola zamienił ją debiutujący na Kościuszki Jakub Kustra.
Z gola na 3:1 kibice mogli cieszyć się jeszcze przed przerwą, sędzia nie uznał jednak bramki zdobytej przez Sylwestra Płachetę, dopatrując się zagrania ręką.
W drugiej połowie tempo meczu osłabło, a po kilku minutach Orzeł Wierzbica zaczął stwarzać coraz groźniejsze sytuacje. Dyspozycję Jakuba Skrzypca sprawdzali między innymi Patryk Zięba i strzelec gola Maciej Lesisz. Trener Kamil Socha zdecydował się na zmiany, wpuszczając w miejsce Płachety i Dylewskiego doświadczonego Mariusza Jakubowskiego i debiutującego w Kutnie Szymona Kiwałę. Chwilę później Jakuba Kustrę zmienił Szymon Lewicki, który także po raz pierwszy wystąpił w barwach MKS. Ostatni nabytek kutnowskiej drużyny potrzebował niecałych siedmiu minut, by zdobyć bramkę i ustalić wynik spotkania na 3:1
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?