Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wykonawca autostrady A1 naprawi lokalne drogi?

Łukasz Janikowski
Droga łącząca gminy Strzelce i Łanięta w powiecie kutnowskim już niemal zniknęła. Doszczętnie rozjeździły ją samochody, wożące kruszywa na budowę autostrady A1. Mieszkańcy, leżących przy niej miejscowości, są zaniepokojeni pogarszającym się z dnia na dzień stanem nawierzchni.

- Przedwczoraj jechałam tym odcinkiem - opowiada Anna Rąbień z Kutna. - Trudno oczekiwać wysokiego standardu od drogi powiatowej, ale pod Kutnem, kiedy minęłam przejazd kolejowy w Niedrzewiu, dosłownie oniemiałam. Tam się nie da jeździć.

Droga rzeczywiście obecnie jest marzeniem dla wszystkich miłośników off-roadu, a jedynym odpowiednim pojazdem do jej pokonania wydaje się być terenowy łazik. Asfalt miejscami całkowicie zniknął, a samochody jeżdżą po odsłoniętej warstwie podbudowy. Ważące po kilkadziesiąt ton samochody ciężarowe w niektórych miejscach wybiły w drodze pokaźne dziury.

- Obowiązkiem wykonawcy autostrady w czasie budowy jest informowanie kierowców o utrudnieniach, tak by było bezpiecznie - mówi Mirosław Ruciński, członek zarządu powiatu kutnowskiego. - Trudno od niego oczekiwać, by naprawiał drogę w trakcie budowy. Po zakończeniu prac wykonawcy będą naprawiać drogi. Poldim, który pracuje od węzła Sójki, już naprawił kilkusetmetrowy odcinek, z którego korzystał. Droga została wykonana w wyższym standardzie, niż była do tej pory.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto