Wczoraj potwierdziło te informacje dwóch członków Zarządu Powiatu w Kutnie.
– Jest problem. Jeśli bank nie podejdzie pobłażliwie, mogą się pojawić kłopoty z wypłatą – mówi Zdzisław Trawczyński z Polskiego Stronnictwa Ludowego, członek zarządu. – Dokapitalizowanie rozwiąże problem i umożliwi ugaszenie pożaru.
Trawczyński zapowiada, że zagłosuje za kolejnym dokapitalizowaniem spółki, ale zrobi to ostatni raz. – Nie ma sensu oszukiwać społeczeństwa. Nie chcę przykładać ręki do bankructwa spółki – mówi krótko.
Przekształcenie dogorywającego SPZOZ Kutno w spółkę samorządową miało być lekarstwem nabolączki kutnowskiego szpitala. Szybko okazało się, że wymiana szyldu nic nie dała, szpital traci zdolność kredytową, a władze powiatu muszą tworzyć uchwały pod dyktando wierzycieli, by ratować swój NZOZ. Pod koniec maja dokapitalizowali spółkę, wnosząc do niej część zajmowanej przez nią nieruchomości. Już po trzech tygodniach ją zmieniają. Pytanie, czy przygotowane na szybko rozwiązania w czymkolwiek pomogą?
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Łódzkiego"
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?