W ekstraklasie rozegrał 121 meczów, a będzie występował w III lidze!

Zawodnik tej klasy, co Cezary Stefańczyk spokojnie poradziłby sobie w znacznie silniejszej drużynie, niż ekipa prowadzona przez trenera Dominika Bednarczyka. Ten 36-letni piłkarz ma na koncie 121 meczów w ekstraklasie. W minionym sezonie zaliczył 25 występów w Wiśle Płock. W sezonie 2011/2012 wystąpił 13 razy w elicie, a grał wówczas w ŁKS Łódź. Dla Cezarego Stefańczyka jest to niejako powrót do źródeł. Karierę piłkarską zaczynał bowiem w RKSRadomsko. Po raz ostatni w barwach tego klubu wystąpił jesienią 2007 roku. - Cezary Stefańczyk był gdzieś od trzech lat naszym celem transferowym - mówi Jakub Mielczarek, członek zarządu RKSRadomsko. - Podobnie jak i Adam Olejnik ze Skry Częstochowa. Obaj ci piłkarze pochodzą z naszego regionu, a kibice często nam zarzucali, ze nie ścigamy do drużyny piłkarzy pochodzących z Radomska i okolic. W końcu nadarzyła się okazja ściągnąć Cezarego Stefańczyka, choć po odejściu z Wisły Płock miał propozycje z klubów wyższych lig niż trzecia. My byliśmy jednak najbardziej konkretni. Ponadto podpisaliśmy z nim dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok. Widzimy go zresztą w klubie po tym czasie jako trenera dzieci i młodzieży. Z seniorami bowiem, tak przynajmniej twierdzi, pracować obecnie nie chce. Zamierza bowiem osiedlić się w okolicach Radomska. On byłby znakomitym dyrektorem sportowym w naszym klubie, a takie stanowisko będziemy chcieli utworzyć jeśli awansujemy do drugiej ligi. To jest nasz cel na najbliższe trzy lata.
Jakub Mielczarek wyjawia jednocześnie, że klub nie zamierza jeszcze pasować jeśli chodzi o transfery. - Szukamy dwóch napastników - twierdzi. - Jednego starszego, doświadczonego, który strzeli co najmniej 10 goli i młodszego. Niezwykle trudno znaleźć zawodnika na tą pozycję. W naszym regionie takiego nie ma, szukamy więc choćby na Podkarpaciu. Nikogo konkretnego nie mamy jednak upatrzonego. Za to na dniach powinniśmy pozyskać solidnego bramkarza. Może nawet jutro ogłosimy transfer?