Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urząd pracy w Kutnie znów nie przyjmuje wniosków

Łukasz Janikowski
Łukasz Janikowski
Ponad 300 bezrobotnych mieszkańców powiatu kutnowskiego chce w tym roku otworzyć własną działalność gospodarczą. Powiatowy Urząd Pracy dysponuje pieniędzmi na dotacje, jednak musiał wstrzymać przyjmowanie wniosków.

Powód? Zainteresowanie pomocą przerasta możliwości urzędników. Powtórzyła się sytuacja, która miała miejsce na początku roku.

- Przyjmowanie wniosków wznowiliśmy na początku czerwca - mówi Anna Konwerska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kutnie. - Przyjmowaliśmy je przez cały czerwiec i lipiec. Szybko okazało się, że chętnych jest bardzo wielu. Dziennie przyjmowaliśmy wnioski nawet od dziesięciu osób.

Pracownicy PUP tymczasem mogą rozpatrywać dwadzieścia wniosków tygodniowo. Nic dziwnego, że osoby oczekujące na pomoc są coraz bardziej zniecierpliwione. - Córka składała wniosek dwunastego czerwca - mówi Mirosława Paliwoda. - Do końca miesiąca nie było żadnej odpowiedzi. W lipcu też nie otrzymaliśmy informacji z pośredniaka. Mamy sierpień i wciąż jesteśmy w zawieszeniu. Kilka dni temu dowiedziałam się, że wniosek zostanie rozpatrzony być może w sierpniu.

Przyszłych przedsiębiorców, którzy narzekają na opieszałość urzędników kutnowskiego PUP, jest coraz więcej. - Wniosek złożyłem na początku lipca, do tej pory nie wiem, czy dostanę pieniądze, czy nie. Boję się, że stracę miejsce, w którym chciałem prowadzić działalność - mówi Tomasz Borowski, bezrobotny z Kutna. - Na szczęście właściciel zgodził się poczekać i jak na razie nie straciłem zaliczki. Obawiam się jednak, że nie będzie czekał w nieskończoność. Chciałbym też jak najszybciej kupić wyposażenie do sklepu, a bez dotacji nie dam rady.

W kutnowskim pośredniaku nie mają jednak dobrych wiadomości. - Wstrzymaliśmy przyjmowanie wniosków - informuje Anna Konwerska. - Te, które już wpłynęły, będziemy rozpatrywać nawet do października. Być może wtedy wznowimy przyjęcia wniosków o dotacje, o ile zostaną nam jeszcze jakieś pieniądze.

Okazuje się też, że dotacja będzie niższa niż do tej pory. Od pierwszego września pomoc będzie przyznawana w kwocie 19 tys. 187 zł. - To pośredni efekt kryzysu. Obniżyło się przeciętne wynagrodzenie, a to na tej podstawie określamy wysokość dotacji - wyjaśnia dyr. Konwerska.

Skromnym pocieszeniem pozostaje fakt, że w lipcu spadło bezrobocie. W pośredniaku zarejestrowało się 833 nowych bez-robotnych, a pracę znalazło aż 1045 osób. W regionie jest więc o 212 bezrobotnych mniej. Co ciekawe, aż 72 osoby odmówiły przyjęcia pracy. - Pracodawcy wciąż nie rozumieją, że wynagrodzenie na poziomie płacy minimalnej to za mało, by zdobyć pracownika - podsumowuje Anna Konwerska.

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto