4 z 11
Poprzednie
Następne
Tu straszy nie tylko w Halloween. TOP 10 nawiedzonych domów w Łodzi i regionie
8. Hałasy na strychu Dwór w Rochówku w gminie Zelów (nieistniejący) Duchy pojawiały się często w starych dworach w regionie łódzkim. Pani Ewa z Łodzi, przebywała przed wojną w nieistniejącym już dziś dworze w Rochówku w gminie Zelów. Pewnego dnia na strychu ich domu słychać było dziwne hałasy i przesuwania mebli. - Wuj wziął strzelbę i wszedł na górę sprawdzić, co się dzieje. Nikogo tam nie było - opowiada łodzianka. Jednak jej wiekowa i schorowana babcia nie miała wątpliwości. - Oni już po mnie idą - powiedziała, a kilka dni później seniorka umarła.