Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Truskawki w tym roku będą dobre i tanie

Kacper Chudzik
Agata Sobolewska sprzedaje na Zielonym Rynku truskawki z rodzinnej uprawy w Brzostowie
Agata Sobolewska sprzedaje na Zielonym Rynku truskawki z rodzinnej uprawy w Brzostowie Kacper Chudzik
W tym roku smakosze słodkich owoców mogą być zadowoleni, truskawek jest dużo. Mimo wcześniejszych zapowiedzi ich ceny są dość niskie i będą jeszcze spadać.

Na głogowskich targowiskach pojawiają się już pierwsi kupcy oferujący truskawki. Przez pierwsze dni ich ceny były dość wysokie, bo wahały się od 14 do nawet 16 złotych za kilogram. Powoli ceny zaczęły jednak spadać, mimo ogólnopolskich zapowiedzi prognozujących coś wręcz odwrotnego. Parę dni później kilogram truskawek na targowisku Zielony Rynek kosztował od 10 do 12 złotych. A to dopiero początek obniżek.

– Ja sprzedaję truskawki z naszej rodzinnej uprawy w Brzostowie. Jak na razie pogoda jest idealna. Są deszcze, ale są i słoneczne dni – mówi Agata Sobolewska. – Można powiedzieć, że w tym roku czeka nas wysyp truskawek, w przeciwieństwie do roku ubiegłego, kiedy to wiele owoców pogniło przez długotrwałe ulewne deszcze – dodaje pani Agata.

Ponieważ owoców jest dużo, ich ceny będą niższe. Prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu lokalne truskawki będzie można w Głogowie kupić już za około 8-9 złotych. Jeśli ilość zbiorów wciąż będzie duża, możliwe, że ceny owoców spadną jeszcze niżej.
Mimo tego głogowianie kupują je w dużych ilościach nawet po obecnych cenach. Już przed południem większość sprzedawców ma mocno przebrany towar, a przy niektórych stoiskach wciąż stoją kolejki ludzi chętnych na truskawkową słodycz. Tym bardziej, że jakoś owoców w tym roku jest znacznie lepsza niż zeszłej wiosny.

– Uwielbiam truskawki, ale tylko te prawdziwe. Wszelkie jogurty czy inne twory o smaku owocowym nie wchodzą w grę. Dlatego każdego roku z niecierpliwością czekam, aż pojawią się w sprzedaży – mówi Katarzyna Tatarynowicz, którą spotkaliśmy na targowisku. – Najlepiej smakują mi pokrojone w plasterki i dodane do śmietany z cukrem. Mogłabym to jeść tonami – dodaje ze śmiechem.

Zbiory truskawek potrwają prawdopodobnie do połowy wakacji. To zależy też od pogody. W lipcu ich ceny mogą więc znów skoczyć w górę. Dlatego ci, którzy chcą ich skosztować, a nie narazić przy tym zbytnio swojego portfela, mają przed sobą najlepszy do tego okres.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto