Strefa płatnego parkowania zrehabilitowała marszałka, ale nie ustrzegła się innych błędów

Po miesiącu postanowiliśmy wrócić do sprawy strefy płatnego parkowania w Kutnie. Przed czytelnikami możemy pochwalić się tym, że poprawka błędu na drukowanych przez parkomaty biletach została wprowadzona. Józef Piłsudski w Kutnie znów jest marszałkiem.
Otrzymaliśmy także odpowiedź na wysłane przez nas zapytania dotyczące oznakowania pionowego wyznaczającego granice strefy. Firma uważa, że oznakowanie jest w porządku i nie ma konieczności jego wymieniania.
– Oznakowanie SPP w Kutnie zostało wykonane zgodnie z zatwierdzonym projektem organizacji ruchu. Było to zadanie operatora – informuje Joanna Brylska z Biura Prasowego UM Kutno.
Okazuje się jednak ,ze to nie koniec problemów. Wygląda na to, ze parkomaty po przeprogramowaniu "straciły" pamięć. 27 grudnia 2012 r. parkomat nr 8 wydrukował bilet o nr 52994. To samo urządzenie, drukując bilet 31 grudnia (już z poprawionym adresem UM) wydrukowało bilet o numerze 729. Tymczasem według specyfikacji zamówienia parkomaty mają m.in. przechowywać dane statystyczne.
Kolejna kwestia to sprawa umundurowania. Firma Projekt Parking na swojej stronie internetowej informuje, że "znakiem rozpoznawczym i standardem w naszej firmie jest kompletne, profesjonalne umundurowanie inspektorów SPP. Na forum publicznym kontroler jest bowiem przedstawicielem zarządcy drogi, dbającym o przestrzeganie lokalnego prawa i mającym wzbudzać respekt. Umundurowanie jest więc czymś więcej niż tylko odzieżą roboczą. Z doświadczenia wiemy, że obecność umundurowanego pracownika na ulicy przynosi również odczuwalną poprawę bezpieczeństwa."
Tymczasem jak obserwujemy od kilku dni, kontrolerzy w Kutnie do sprawy umundurowania podchodzą bardzo swobodnie.

Więcej w jutrzejszym wydaniu "Naszego Tygodnika–Kutno, Łęczyca"