Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skoda superb starostwa do wynajęcia? Każdy wniosek będzie rozpatrywany indywidualnie

Łukasz Janikowski
fot. Piotr Panfil
Wicestarosta Konrad Kłopotowski zadeklarował na sesji Rady Powiatu w Kutnie, że pokryje koszty wyjazdu należącą do starostwa skodą superb. Przypomnijmy, w poniedziałek informowaliśmy o tym, że wicestarosta Kłopotowski 22 października pojechał wraz z żoną do Karwi, gdzie spędził weekend na zaproszenie posła PiS Marka Matuszewskiego. Wicestarosta pojechał tam służbową skodą.

Konrad Kłopotowski jak ognia unikał udzielenia naszym dziennikarzom odpowiedzi o wyjazd i sposób jego rozliczenia. W końcu potwierdził, a na środowej sesji Rady Powiatu złożył oświadczenie w tej sprawie.

- W związku z stawianymi w prasie zarzutami i głosami opozycji oświadczam, że w dniach 22-23 października korzystałem z należącej do starostwa skody superb na zasadzie najmu - pisze w swoim oświadczeniu Konrad Kłopotowski.

Opozycyjni radni chcieli wiedzieć, kiedy sporządzono umowę najmu i jakie były koszty wynajmu. Okazało się, że taka umowa powstała 21 października, a w imieniu starostwa z Konradem Kłopotowskim zawarli ją Mirosław Ruciński i Sylwester Reterski, członkowie zarządu powiatu.

Zaskoczyło to naszą redakcję. Już 15 listopada zwracaliśmy się do starostwa z prośbą o wyjaśnienia w sprawie użyczenia auta Konradowi Kłopotowskiemu. Kiedy oddawaliśmy to wydanie "Naszego Tygodnika" do druku, nadal nie otrzymaliśmy odpowiedzi. To dziwne, bo skoro umowa powstała 21 października, to starostwo nie powinno mieć problemu z przekazaniem nam stosownych informacji.

Koszty wyjazdu do Karwi wyniosły 621 złotych 84 grosze. Opozycyjni radni chcieli poznać zasady użyczania służbowej skody superb.

- Kto może wynająć skodę i na jakiej podstawie? Jakie warunki musi spełnić? - pytał Zbigniew Filipiak z opozycyjnego Komitetu Obywatelskiego. - Jeśli radny zechce wynająć samochód, może się zwrócic z wnioskiem?

- Każdy wniosek będziemy rozpatrywać indywidualnie - odpowiadała starosta Mirosława Gal-Grabowska.

- Zaczęliśmy widać działać w branży samochodowej - skwitował dyskusję radny Krzysztof Debich.

Przy okazji okazało się, że na stanie starostwa znajdują się dwa auta służbowe. Jedna to wspomniana skoda superb, a druga to fabia wypożyczona z DPS Wojszyce, która zastępuje rozbitego w ostatnim czasie fiata pandę.

Sprawa auta powróciła, kiedy Zbigniew Filipiak poskarżył się, że zarząd powiatu odmówił mu użyczenia sali na poświęcone sprawom drogownictwa spotkanie z wójtami gmin i burmistrzami. Kłopotowski bronił tej decyzji. Wówczas do dyskusji włączył się Michał Wasielewski.

- My nie możemy otrzymać sali, ale panu za to wolno wynajmować samochód - stwierdził najmłodszy radny Rady Powiatu Kutnowskiego.


Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected] lub komentujcie na stronie www.kutno.naszemiasto.pl

W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto