O tym, że sędziowie źle ocenili świadczą materiały wideo na których ewidentnie widać, że piłka nie była opadająca i Aleksander Perka miał prawo ją zbić. Klub może złożyć skargę do Polskiego Związku Koszykówki, jednak wynik meczu nie zostanie zmieniony.
W zawodach zawiodły również rzuty osobiste. Gdyby kutnianie celnie rzucali, to wtedy bez żadnego problemu świętowany byłby awans na zaplecze Tauron Basket Ligi. - Jedziemy do Torunia w środę i tam będziemy walczyć o awans do pierwszej ligi - krótko skomentował Andrzej Kowalczyk, trener AZS-u Kutno.
Po niedzielnym meczu stan rywalizacji wynosi 2:2. W związku z tym ostatnie i jednocześnie decydujące spotkanie rozegrane zostanie na toruńskim parkiecie już w środę.
W niedzielę najlepiej dla kutnian zagrał Michał Marciniak, który zdobył łącznie 14 punktów. Dla gości najwięcej punktów rzucił Tomasz Lipiński.
Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected] lub komentujcie na stronie www.kutno.naszemiasto.pl
W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?