Rozgrzej się na lodowisku miejskim w Kutnie [ZDJĘCIA]
- Najwięcej chętnych jest rano, przez pierwsze trzy godziny, kiedy są darmowe ślizgi - mówi Zdzisław Pietrzykowski, opiekun lodowiska. - W tym roku wygląda to nawet lepiej niż w roku ubiegłym, ale podejrzewam, że w poniedziałek młodzież po prostu wolała się wyspać i dlatego nie ma jeszcze tłoku. Ludzie przyjdą pewnie po południu. Na miejscu można wypożyczyć i naostrzyć łyżwy, a do jazdy zachęca rozbrzmiewająca z głośników muzyka. Przy kilkunastostopniowym mrozie na lodowisku, nad którym wznosi się hala namiotowa, jest nieco cieplej niż na zewnątrz, nie doskwiera też wiatr. Nic dziwnego, że już po kilku minutach na tafli można porządnie się rozgrzać. - Przyjechałam na tydzień do mojej siostry do Kutna i dziś zdecydowałam się przyjść na lodowisko - mówi Joanna Karkusińska, licealistka z Łodzi. - Jest bardzo fajnie, świetnie się jeździ, a co najważniejsze, nie ma tłoku. Tafla nie jest podziurawiona. Na pewno przyjdę tu jeszcze nieraz. Lodowisko czynne jest od poniedziałku do czwartku między godz. 8 i 12 oraz od 15 do 20. W piątki można jeździć od 8 do 21. W weekendy od 10 do 21.
