Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Regionalny Puchar Polski. Ośmiu wspaniałych ostrzy sobie zęby na premię. Trzy pary wyrównane. Widzew nie jest faworytem

Redakcja
Trener rezerw Widzewa Jakub Grzeszczakowski przywiązuje dużą wagę do występów swojej drużyny w Pucharze Polski
Trener rezerw Widzewa Jakub Grzeszczakowski przywiązuje dużą wagę do występów swojej drużyny w Pucharze Polski Amadeusz Bełdowski
W decydującą fazę wkraczają rozgrywki o Regionalny Puchar Polski. Kibice przed losowaniem ćwierćfinałów ostrzyli sobie zęby, licząc że dojdzie do derbów Łodzi: ŁKS II – Widzew II, bo obie drużyny rezerw łódzkich klubów znalazły się w wyborowej ósemce ćwierćfinalistów.

Do derbów Łodzi w ćwierćfinałach nie dojdzie, bo podczas losowania par, którego pod czujnym okiem prezesa Łódzkiego Związku Piłki Nożnej Adama Kaźmierczaka, dokonała prezes Włókniarza Zelów Maria Korzynek, kulki z napisami ŁKS i Widzew po prostu na siebie nie wpadły. Ale mogą być derby w półfinale, o ile obie łódzkie drużyny przejdą pierwszego, ćwierćfinałowego rywala.
A zatem, kto zagra w pucharowej ósemce?
Rezerwy ŁKS (5 miejsce w IVlidze) trafiły na Jutrzenkę Warta (12 miejsce w IVlidze). Obie drużyny są beniaminkami IV ligi, a gospodarzem spotkania będzie „Juve”.
Widzew II Łódź (2 miejsce w łódzkiej okręgówce) spotka się na swoim boisku z Pelikanem Łowicz (6 miejsce w IIIlidze)
Obrońcę Pucharu Polski województwa łódzkiego, czyli Unię Skierniewice (10 miejsce w IIIlidze), czeka wyjazdowe spotkanie z RKS Radomsko (11 miejsce w III lidze).
W ostatniej parze Warta Sieradz (2 miejsce w IVlidze) podejmie Polonię Piotrków Trybunalski (3 miejsce w IVlidze).
Mecze ćwierćfinałowe zaplanowano na 15 kwietnia.
Trzy pary są niezwykle wyrównane: Unia Skierniewice zagra z sąsiadem w trzecioligowej tabeli RKS Radomsko, to samo dotyczy sąsiadów czwartoligowego rankingu Warty Sieradz i Polonii Piotrków. Tylko siedem pozycji w tej samej lidze dzieli ŁKSIIi Jutrzenkę Warta. W każdym z wymienionych, wyrównanych par, trudno wskazać faworyta. Decydujące znaczenie może mieć miejsce rozgrywania spotkania. Gospodarze mogą korzystać z tego przywileju.
W czwartej parze: Widzew II – Pelikan Łowicz, faworytem jest trzecioligowiec, tym bardziej, że rezerwy Widzewa straciły zimą swego najlepszego strzelca, zesłanego na banicję z pierwszej drużyny – chorwackiego napastnik Filipa Mihaljevicia. Widzew zaoszczędzi, bo zawodnik przestał pobierać comiesięczną pensję, ale szanse rezerw na awans zmalały. Filip grać będzie w klubie Visakha FC w Kambodży.
W półfinale triumfator meczu w Sieradzu (Warta/Polonia) spotka się z lepszym w spotkaniu RKS Radomsko - Unia Skierniewice. Drugą półfinałową parę utworzą lepszy w potyczce rezerw Widzew z Pelikanem ze zwycięzcą spotkania Jutrzenka/ŁKS. Półfinały powinny zostać rozegrane 6 maja.
Mecz finałowy rozegrane zostanie 27 czerwca na neutralnym terenie.
W tej pucharowej edycji zwycięzcy ćwierćfinałów mogą liczyć na premie finansowe. Po raz pierwszy otrzymają po 2.500 złotych. Nie zmienia się premia dla finalistów. Triumfator Regionalnego Pucharu Polski zainkasuje na 40 tys. zł i dostąpi zaszczytu występu na szczeblu ogólnopolskim. Pokonany dostanie 10 tys. zł. Nagrody funduje PZPN.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Regionalny Puchar Polski. Ośmiu wspaniałych ostrzy sobie zęby na premię. Trzy pary wyrównane. Widzew nie jest faworytem - Dziennik Łódzki

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto