Region łódzki wzorowo wykorzystuje unijne pieniądze

Artykuł sponsorowany
– Ministerstwo nagrodziło nas dodatkową kwotą za efektywne rozdzielanie funduszy z UE – mówi Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego

Zbliża się koniec obecnej kadencji samorządu. Jaka była dla województwa łódzkiego?
To był czas wytężonej pracy. Na lata 2011 – 2014 przypadł najgorętszy czas wydatkowania pieniędzy unijnych, mobilizowania beneficjentów do aktywności, przeprowadzania konkursów, rozliczania wniosków. Postawiliśmy sobie w Zarządzie Województwa Łódzkiego wysokie cele i staraliśmy się jak najlepiej je zrealizować. Stąd nasze wysokie – a nawet najwyższe – miejsca w rankingach, dotyczących wydatkowania pieniędzy unijnych. Skuteczna praca spowodowała, że mieliśmy jeszcze więcej zadań, bo Ministerstwo Rozwoju Regionalnego nagrodziło nas dodatkową kwotą do rozdzielania w konkursach. Nie narzekam, taki był nasz cel – by jak najwięcej pieniędzy trafiło do łódzkich firm, instytucji, mieszkańców. W trakcie tej kadencji trzeba było już także myśleć o przyszłości i kolejnym okresie programowania Unii Europejskiej. Stworzyliśmy silne podstawy, opracowując trzy strategie dla województwa łódzkiego: rozwoju, innowacyjności i promocji.

A pomijając kwestie, związane z rozdzielaniem pieniędzy unijnych?

Celem, do którego dąży samorząd województwa, jest uczynienie z Łódzkiego miejsca atrakcyjnego dla inwestorów, zapewniającego im nieskrępowany rozwój. Podejmowane działania obejmowały więc wspieranie inicjatyw klastrowych, trójstronną współpracę na linii biz-nes – nauka – administracja, transfer technologii, międzynarodową współpracę biznesową oraz minimalizację barier dla przedsiębiorczości. Polityka władz samorządowych nakierowana była na wzrost gospodarczy i wspieranie przedsiębiorczości, która dała perspektywy stabilnego i przewidywalnego rozwoju. Jako przykład podam modernizację dróg. To nie tylko lepszy komfort jazdy dla kierowców, ale i ważny element, stymulujący rozwój gospodarczy. Realizowany od kilku lat plan modernizacji dróg wojewódzkich pozwolił na unowocześnienie ponad 70 procent liczącej 1.152 kilometry sieci dróg, administrowanych przez Zarząd Dróg Wojewódzkich. Ewidentne sprzężenie z biznesem nastąpiło w gminie Ujazd w powiecie toma-szowskim. Kilka lat temu, m.in. dzięki rozbudowie drogi nr 715, udało się tam ulokować inwestycję firmy Euroglas, która wybudowała hutę szkła. Modelowym przykładem dla UE jest Stryków, infrastruktura i spektakularny rozwój przedsiębiorczości.

Co w takim razie nie wyszło tak, jakby Pan sobie życzył?
Problemem jest demografia. W województwie łódzkim ubywa mieszkańców i główną przyczyną nie są ich wyjazdy, ale struktura wiekowa społeczeństwa. Liczę jednak, że będąc świadomi tego wyzwania, sprostamy mu. Uda nam się zadbać o osoby starsze i aktywizować je, a młodym tworzyć przyjazne warunki do zakładania rodzin i przede wszystkim przyciągać ich do Łodzi. Ale w tym obszarze jest jeszcze wiele do zrobienia. To wyzwanie dla oddziaływania przez wszystkie nasze unijne programy.

Jest pomysł, by ograniczyć ten trend?

Stworzyliśmy program do walki z depopulacją. Wyznaczyliśmy w nim działania krótko- i długoterminowe oraz wyodrębniliśmy pięć najważniejszych obszarów: rodzina, edukacja, rynek pracy, infrastruktura, zdrowie. Jeśli chodzi o rodzinę, udało nam się z powodzeniem wdrożyć Wojewódzką Kartę Rodzin Wielodzietnych. Do tej pory wydaliśmy ich już prawie półtora tysiąca. Ponadto ruszamy z kampanią „Rodzinnej energii moc”, w której będziemy promować wartości rodzinne i zachęcać do wspólnego spędzania czasu.
Wyrównujemy także szanse edukacyjne i dysproporcje kształcenia na obszarach wiejskich, ogłaszając konkursy na tworzenie przedszkoli oraz zwiększanie liczby oddziałów przedszkolnych. W edukacji zależy nam na kształceniu, dostosowanym do potrzeb zmieniającej się gospodarki. Stąd dualny system kształcenia, polegający na łączeniu edukacji z praktykami zawodowymi, oferowany w naszych Centrach Kształcenia Ustawicznego. Przedsiębiorczym mieszkańcom udzielamy bezzwrotnej pomocy finansowej na rozpoczęcie działalności gospodarczej – ze szczególnym uwzględnieniem osób do 30. roku życia. A z myślą o zdrowiu mieszkańców stworzyliśmy Regionalny Ośrodek Onkologiczny, który teraz będziemy rozwijać, tworząc jego satelitarne ośrodki w Sieradzu i Piotrkowie Trybunalskim. W tym roku w budżecie znaleźliśmy także dodatkowe dwa miliony złotych na zdrowotne programy profilaktyczne.

Koniec kadencji zbiega się z końcem perspektywy unijnej. Jak w kwestii wydatkowania pieniędzy z UE wygląda nasze województwo na tle innych?

Należymy do czołówki regionów, które wykorzystały ten okres najlepiej. Mówiłem już na wstępie, że nasza praca została doceniona przez ministerstwo. Otrzymujemy także wiele pozytywnych komunikatów od naszych partnerów zagranicznych. Łódzkie zaliczane jest do najszybciej rozwijających się województw pod względem gospodarczym. Dla mnie najważniejszy jest postęp w infrastrukturze transportowej. Autostrady, które łączą nas z Warszawą, Berlinem, Gdańskiem, to niebywały skok cywilizacyjny. Przez tych dziesięć lat nieprawdopodobnie poprawiła się jakość dróg wojewódzkich i gminnych. Infrastruktura miast i miasteczek to europejski standard – dobrze widać to, gdy się przez nie przejeżdża. Zyskały nowe ciekawe wizerunki, mówiące o ich charakterze.
Bardzo cenię sobie inwestycje, które poczyniły wyższe uczelnie. Każda z nich może pochwalić się nowymi pracowniami. Wrażenie robią np. inwestycje Politechniki Łódzkiej: Fabryka Inżynierów XXI wieku, Centrum Technologii Informatycznych, Laboratorium Energii Odnawialnych. Ale i inne szkoły wyższe mają powody do satysfakcji.
Szczególnie ważne są dla mnie inwestycje, skierowane do przedsiębiorców, zwłaszcza małych i średnich firm. Zdaję sobie sprawę, że to właśnie biznes napędza gospodarkę regionu i każda złotówka tam skierowana zaprocentowała już pewnie wielokrotnie.

Radni opozycji kwestionują jednak kilka projektów: np. szlak konny, wzrastający poziom zadłużenia województwa czy ostatnio – zawiązanie spółki Inwestycje Medyczne Łódzkiego.

Szlak konny jest unikatowym produktem turystycznym na skalę europejską. To jedyny w tej części świata tak duży projekt, łączący aktywny wypoczynek z poznawaniem uroków regionu. Obejmuje bowiem obszary rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych, doliny rzek, zagląda do dworków i pałaców, kapliczek i kościołów oraz jednocześnie przenosi w przeszłość. W województwie łódzkim tkwi ogromny potencjał, który szlak próbuje przybliżyć nieświadomym piękna regionu łódzkiego turystom. Staramy się o szeroką promocję szlaku – angażujemy i zapraszamy na szlak grupy rowerzystów, biegaczy, piechurów. Cel projektu – rozwój turystyki aktywnej _– obroni się. Jeśli chodzi o zadłużenie, to wymogiem obecnych czasów, stojących pod znakiem znaczącej pomocy finansowej z UE, jest potrzeba inwestowania. Tak robią wszystkie regiony, nie tylko w Polsce, gdyż jest to najważniejszy czynnik, stymulujący rozwój. Region rozwijają pieniądze, przeznaczane na inwestycje, nie na przejadanie. I tak je wydajemy. Odpowiadając na pytanie o spółkę Inwestycje Medyczne Łódzkiego – powstała ona z troski o finanse szpitali, podległych województwu, przed którymi stoją wyzwania, związane z osiągnięciem europejskich standardów w lecznic-twie. Misją szpitali jest udzielanie świadczeń medycznych na wysokim poziomie. Tymczasem sytuacja zmusza je także do wykonywania wielu działań z tym niezwiązanych. Dlatego powołaliśmy spółkę, która ma je w tym wyręczyć. To ma być pomocna dłoń, która przejmie obowiązek pozyskania środków finansowych oraz skutecznego i kompleksowego przeprowadzania inwestycji i ich rozliczania, a jednocześnie rozłożymy finansowanie w czasie i przede wszystkim zracjonalizujemy wydatki.

Na co województwo przeznaczy ponad 2,2 miliarda euro w kolejnej perspektywie unijnej?
Do nowej perspektywy finansowej UE przystępujemy dużo mądrzejsi niż siedem lat temu. Mamy wypracowane strategie, które określają, na co kierować strumienie pieniędzy unijnych, czego oczekują od nas samorządy lokalne i mieszkańcy. W nowym RPO położymy nacisk na: wspieranie innowacyjności, sfery badawczo-rozwojowe (B+R), przedsiębiorczość, gospodarkę niskoemisyjną oraz aktywizację życia społecznego. Dużym wsparciem objęte zostaną też infrastruktura ochrony środowiska i transportu, a także kwestie, dotyczące zatrudnienia i edukacji. W obszarze B+R dofinansowanie dotyczyć będzie głównie wykorzystania i wdrażania wyników prac badawczo-rozwojowych z ograniczeniem wsparcia infrastruktury. W przypadku infrastruktury transportowej interwencja zostanie skoncentrowana na inwestycjach w drogi i linie kolejowe o znaczeniu regionalnym, doprowadzające ruch w kierunku głównych tras. Wspierana będzie także ważna dla rozwoju rewitalizacja – polityka miejska – łącząca tzw. działania miękkie, finansowane z EFS, z inwestycjami infrastrukturalnymi, finansowanymi z EFRR. I liczymy tutaj na aktywność wszystkich ważnych dla rozwoju regionu miast, także tych mniejszych. Jestem przekonany, że teraz dużo łatwiej będzie pisać projekty inwestycji, na które przeznaczane będą pieniądze z RPO. Jako gospodarzowi regionu zależy mi, aby pieniądze posłużyły na jego integrację, bo wychodzę z założenia, że lokalna tożsamość jest bardzo ważnym czynnikiem przywiązującym do miejsca zamieszkania, angażowania się w rozwój najbliższego otoczenia, a tym samym wpływania na stan gospodarczy regionu. Powinna łączyć się z tożsamością regionalną – tożsamością wspólnoty samorządowej województwa łódzkiego.

Rozmawiał Marcin Darda

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto