Radni opozycyjni dopytywali, w jakich okolicznościach doszło do uszkodzenia samochodu. Ich zdaniem władze gminy, pytane o zdarzenie, ociągały się z wyjaśnieniami. Jak mówi Tomasz Walczewski, krośniewicki radny, o sprawie dowiedział się dopiero od mieszkańca grodu nad Miłonką.
- Czy to prawda, że ten samochód został uszkodzony? - rozpoczął dyskusję Marek Walczewski. - Pytałem o to podczas posiedzenia komisji budżetu rolnictwa, gospodarki i mienia, ale pani sekretarz nie potrafiła udzielić mi wystarczającej odpowiedzi.
Głos w sprawie zabrała Julianna Herman, burmistrz Krośniewic. Jak wyjaśniała, uszkodzenie auta było efektem zdarzenia losowego podczas porządkowania krośniewickiego parku i wywożenia pociętego drewna, a zakup nowego samochodu tłumaczy wiekiem uszkodzonego auta.
- Nie rozumiem całego zamieszania i ubolewam na faktem, że ta dyskusja zajmuje tak dużo czasu - mówi Julianna Herman. - Podczas prac na terenie miejskiego parku jeden z pracowników gminy wjechał w dziurę, przebił oponę i zawadzając o pień drzewa, zbił reflektor i uszkodził fragment przodu auta. Samochód miał już osiemnaście lat, a koszty jego remontu w porównaniu z rzeczywistą wartością auta byłyby zbyt wysokie. Sensacje, że był to wypadek, nie są prawdziwe, a tych, co twierdzą inaczej, odsyłam do kodeksu drogowego.
W dyskusję włączyła się także radna Jadwiga Rożnowska.
- Jako radna nie wiem, co się wydarzyło i dlatego zadałam pytanie o samochód na komisji - argumentowała Rożnowska. - Ubolewam nad tym, że jako radni nie jesteśmy informowani o tym, w jaki sposób do tego zdarzenia doszło. W końcu dyskutujemy o wydaniu 58 tys. zł.
Awanturę zakończył wniosek radnej Barbary Szadkowskiej o zakończenie dyskusji. Rajcowie jedenastoma głosami za i jednym sprzeciwu Tomasza Walczewskiego wniosek poparli.
Teraz gmina szykuje się do przetargu na zakup auta. Urzędnicy określili już parametry samochodu i wysłali zapytania ofertowe.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?