Na stronie internetowej urzędu umieszczane są zdjęcia psów wyłapanych na terenie gminy i przeznaczonych do adopcji. Wcześniej pracownicy urzędu wywieszali plakaty i rozdawali broszury. W zeszłym roku adoptowano pięć psiaków zł-panych na terenie tej gminy.
- Staramy się zająć każdym bezpańskim pieskiem. Nie unikamy obowiązków nałożonych na gminę. Przykre jest, że tyle biednych zwierzaków skazanych jest na pobyt w schroniskach. Byłoby wspaniale, gdyby chociaż kilka z nich znalazło dom - mówi Grzegorz Ambroziak, burmistrz Żychlina.
- Staramy się współpracować z urzędami gmin, właśnie poprzez promocję naszych działań. Chcemy w ten sposób dotrzeć do jak największej liczby osób, które byłyby zainteresowane zabraniem od nas psiaka - mówi Kinga Pawłowicz, pracownica Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Domowych "Przyjaciel" w podkutnowskich Kotliskach.
Do schroniska co miesiąc trafia po kilka, czasami po kilkanaście psów. Są one wyłapywane w powiecie kutnowskim na podstawie umów podpisanych z samorządami. Są to z reguły kundle, czasami jednak zdarzają się psy rasowe.
Pies, który trafia do nowego właściciela, jest chipowany. Pod skórą umieszcza się mu specjalny 11-numerowy chip. - Pies jest przypisany do właściciela w rejestrze i jeśli ucieknie i trafi z powrotem do nas, to wiemy, kto jest jego opiekunem - mówi Pawłowicz. Koszt zabrania psa ze schroniska to 15 zł.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?