Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy I LO działa pierwsza w województwie łódzkim grupa Ratownictwa Medycznego OSP

Maciej Aksman
Maciej Aksman
Tworzy ją pięćdziesięciu czterech członków, na co dzień uczniów i studentów, którzy poświęcają swój wolny czas aby doskonalić się w umiejętnościach niesienia pomocy osobom jej potrzebującym.

- Zdecydowaliśmy się wzorować na stowarzyszeniach działających w ramach Ochotniczej Straży Pożarnej, gdyż są to jedne z najlepiej zorganizowanych struktur ratowniczych, które często jako pierwsze pojawiają się tam gdzie potrzebna jest pomoc - wyjaśnia Krzysztof Stasiak, dotychczas opiekun ratowników a od maja komendant Grupy Ratowniczej OSP w Kutnie.

Jak zauważa Krzysztof Stasiak, ustawa o Ochotniczej Straży Pożarnej daje większe możliwości rozwoju niż ustawa o stowarzyszeniach. Docelowo wzorem innych tego typu grup ratowniczych w Polsce chcą stworzyć oddział, który w razie potrzeby mógłby szybko nieść pomoc. U naszych zachodnich sąsiadów takie grupy ratownicze to już norma.

- Bardzo chcielibyśmy wspomagać nasze służby ratownicze w przypadku zagrożeń lokalnych. Nawiązaliśmy współpracę z Państwową Powiatową Strażą Pożarną w Kutnie. Teraz pomagamy zabezpieczać w ramach naszych możliwości lokalne imprezy kulturalne.

Niestety, utrzymanie grupy wymaga dużych nakładów finansowych na zakup niezbędnego sprzętu. Ratownicy utrzymują się ze składek członkowskich i darowizn.
Dostają też wsparcie z Urzędu Miasta Kutno w postaci zwrotu kosztów na sprzęt w ramach obstawy medycznej kutnowskich imprez lub dofinansowania na specjalistyczne kursy.

Z prośbą o pomoc zwracali się w czerwcu do Starostwa Powiatowego w Kutnie. Nie otrzymali jej, gdyż władze powiatu nie widzą możliwości finansowania przedsięwzięć, które nie należą do zakresu obowiązków starostwa. Pozostaje jeszcze organizowanie płatnych kursów pierwszej pomocy przedmedycznej, jednak grupa od stycznia oczekuje na nadanie numeru NIP, a bez tego nie jest możliwe założenia konta bankowego.

Aby wstąpić do ochotników trzeba mieć ukończone 15 lat oraz odbyć podstawowy kurs z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. - Byłem kiedyś świadkiem wypadku drogowego - mówi Łukasz Marciniak, jeden z ratowników OSP Kutno. - Później poszedłem na kurs pierwszej pomocy. Teraz cieszę się, że mogę zrobić coś dla innych i są ludzie, którzy wspierają mnie w działaniu.

- W szeregach grupy jest kilku ratowników kwalifikowanych oraz jeden ratownik medyczny. Niestety brakuje druhów, którzy mogliby być szybko dostępni, kiedy zaistnieje potrzeba - wyjaśnia komendant. - Młodzi dorośli ludzie albo studiują albo szukają pracy w innych miastach, a bez doświadczonych osób trudno mówić o stopniowej profesjonalizacji. Mimo to jest z nami wiele osób, którym chce się chcieć i warto stwarzać im jak najlepsze możliwości do samodzielnego działania.


Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected] lub komentujcie na stronie www.kutno.naszemiasto.pl

W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto