- To nic innego jak kolejny krok w kierunku centralizacji władzy. Nie chcemy, aby urzędnicy z Warszawy mówili nam i naszym mieszkańcom, gdzie można wyremontować drogę, a gdzie wybudować chodnik - mówił jeden z gospodarzy protestu Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Według wyliczeń Związku Miast Polskich, samorządy mogą stracić w swoich budżetach nawet 145 mld zł. Tylko w Kutnie z powodu wprowadzenia proponowanych zmian doszłoby do uszczuplenia dochodów budżetu o ponad 13 mln zł. To tyle, ile rocznie miasto wydaje na inwestycje lub utrzymanie przedszkoli.
Protestujący samorządowcy spotkali się w Teatrze Roma, a później przeszli przed budynek Sejmu. Na ręce wicemarszałków Sejmu przekazano apel ws. zwiększenia udziału samorządów w podatku PIT.
"W imieniu naszych gmin postulujemy i domagamy się zwiększenia udziału samorządów w podatku PIT, adekwatnego do utraconych wpływów wynikających z ustaw wprowadzanych w tzw. Polskim Ładzie oraz stworzenia Funduszu Rozwoju Polskiej Wsi, jako mechanizmu wyrównującego rozwój obszarów wiejskich i miejsko-wiejskich" – czytamy w apelu.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?