Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezes kutnowskiego szpitala opowiadał na sesji o problemach spółki

Piotr Panfil
Prezes Kutnowskiego Szpitala Samorządowego opowiadał na środowej sesji o problemach i planach spółki.
Prezes Kutnowskiego Szpitala Samorządowego opowiadał na środowej sesji o problemach i planach spółki. fot. Piotr Panfil
W środę głównym punktem podczas sesji była aktualna sytuacja kutnowskiego szpitala. O problemach i planach spółki opowiadał Sławomir Zimny, prezes Kutnowskiego Szpitala Samorządowego.

Kutnowski Szpital Samorządowy funkcjonuje od 1 grudnia 2010 roku w formule Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej. Niewykluczone, że nowa placówka medyczna do końca tego roku wygeneruje około 75 tysięcy złotych długu. - Spółka ruszyła z kapitałem zaledwie 150 tysięcy złotych. Szpitale jesteśmy w stanie bilansować, ponieważ celem spółki jest zarabianie na siebie - liczy Sławomir Zimny, prezes Kutnowskiego Szpitala Samorządowego. Zimny nie zaprzecza, że liczy na wsparcie finansowe ze strony Starostwa Powiatowego.

Co ważne, nie obędzie się bez zwolnień, które muszą być w szpitalu. - Biznesplan zakłada, że zwolnienia są nieuniknione. W szpitalu pracuje 670 pracowników, a ma być ich 495. Będziemy zwalniać miesięcznie około pięciu pracowników, ponieważ nie stać nas na grupowe zwolnienia - komentuje Sławomir Zimny.

- W tej chwili jesteśmy na etapie podpisywania umów z dostawcami na różne środki medyczne i niemedyczne potrzebne lecznicy. Wyjaśniamy także pewne sprawy dotyczące zatrudnień na umowy cywilnoprawne. By nie narazić się komisji finansów skierowaliśmy zapytanie prawne do departamentu prawnego Ministerstwa Zdrowia, w jakiej formule możemy zatrudniać lekarzy - wyjaśnia prezes prezes. - Wystąpiliśmy również do Ministerstwa Zdrowia o akredytację na zatrudnienie rezydentów.

Problem jest nie tylko z finansami, ale i z windami. - Jedna winda towarowa do przewozu chorych nie działa, jest wycofana z obiegu. Co ciekawe, w styczniu będzie wycofana kolejna. Wystąpimy do firmy Allenort o naprawę jednej windy, bowiem w umowie dzierżawczej jest zapis naprawy. Problem przede wszystkim polega na tym, że trzeba wymienić specjalne sterowniki, gdyż windy stają między poziomami. Nie znamy ceny kupna tych sterowników, bowiem aktualnie szukamy je w całym kraju, a to jest najbardziej newralgiczny punkt - komentuje prezes Kutnowskiego Szpital Samorządowego.

Prezes spółki zapowiedział również, że będzie walczył o otwarcie oddziału okulistycznego i neurologicznego z oddziałem udarowym. W następnym roku ma on wystąpić do Narodowego Funduszu Zdrowia o kontrakt.

**
W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Bulwersuje Cię jakieś zaniedbanie? Chcesz nas o czymś poinformować? Napisz do redakcji!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto