Policjanci z kutnowskiej drogówki 3 marca około godziny 15.30 w Kutnie przy ul. Barlickiego z polecenia dyżurnego wykonywali czynności do kolizji z udziałem renault master i forda transita. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Na tym jednak interwencja policjantów nie zakończyła się.
Okazało się, że samochodem ford transit podróżowali obywateli Ukrainy. 61-letni kierowca wiózł swoją 38-letnią córkę wraz z wnukami w wieku od 8 do 12 lat do Niemiec, do rodziny.
- Wszyscy uciekli z Ukrainy ogarniętej wojną. Wiedząc o tej sytuacji kutnowscy policjanci postanowili bezinteresownie pomóc rodzinie. Po zakończonych czynnościach pilotowali rodzinę do drogi wyjazdowej z miasta, a na jednej ze stacji benzynowych zatankowali paliwo do samochodu, którym podróżowali uchodźcy i zrobili dla nich zakupy żywności i środków higienicznych na drogę - relacjonuje podkom. Edyta Machnik, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kutnie.
Jeden z klientów widząc mundurowych robiących zakupy dla uchodźców postanowił dorzucić swoje podarunki dla rodziny.
- Dziękujemy za te drobne, ale jak ważne gesty. Uśmiech dzieci był najlepszą formą podziękowania dla mundurowych za okazaną pomoc - dodaje podkom. Machnik.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?