Od 1 stycznia karetki będzie wysyłać Falck. Przełączenie numerów alarmowych ma nastąpić wcześniej

- Na wniosek Falcka i innych podmiotów, które będą świadczyć usługi medyczne pogotowia od 1 stycznia 2012 roku, wystosowaliśmy 16 grudnia 2011 r. do Urzędu Komunikacji Elektronicznej w Warszawie pismo z prośbą, aby zmiany tablic kierowania numerów alarmowych dokonali wcześniej. Też obawiamy się, że przełączanie systemów w sylwestrową noc, gdy linie będą przeciążone, byłoby trochę ryzykowne. Na dniach powinna być decyzja UKE, aby operatorzy telekomunikacji dokonali przełączeń wcześniej.

Przypomnijmy, że w Kutnie do końca 2011 roku pogotowie obsługuje Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego w Łodzi. W Łęczycy usługi pogotowia świadczy szpital.

- Jesteśmy zdeterminowani i będziemy walczyć z decyzjami NFZ w Łodzi do końca, jeśli trzeba pójdziemy do sądu - podkreśla Danuta Szymczykiewicz, rzecznik WSRM w Łodzi. - Najbardziej nam żal ludzi, którzy pracowali w naszym pogotowiu, a od 1 stycznia stracą pracę.

Od decyzji dyrektora NFZ w Łodzi będzie też odwoływać się szpital w Łęczycy. - Piszemy odwołanie do prezesa NFZ w Warszawie - potwierdza Andrzej Pietruszka, dyrektor szpitala w Łęczycy. - W zależności od tej decyzji, będziemy podejmować kolejne. Nie wykluczam drogi sądowej.

Tymczasem Falck, który będzie wysyłać karetki do pacjentów od północy w sylwestra, twierdzi, że jest przygotowany do rozpoczęcia pracy.

- Aby mieć pewność, że wszystko zadziała płynnie, poprosiliśmy wydział bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego, aby przełączenie nastąpiło wcześniej - potwierdza Grzegorz Anioł, dyrektor Falcka w Łodzi. - Zgodnie ze wcześniejszymi informacjami przyjęliśmy część pracowników stacji, którzy spełniali nasze wymagania.

Dyrektor Falcka zapewnia, że poziom świadczonych usług będzie na najwyższym poziomie.

Dla mieszkańców powiatu łęczyckiego jest jednak gorsza wiadomość. Decyzją NFZ od 1 stycznia 2012 r. powiat łęczycki będą obsługiwać tylko dwie karetki pogotowia, a nie trzy jak dotychczas. - W sytuacji zagrożenia życia zawsze możemy wysłać karetkę z Krośniewic lub Poddębic, gdzie będziemy mieć swoje stacje
- uspokaja Grzegorz Nita z Falcka.