18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ochrona pobiła gości klubu w Uniejowie. Policja wyjaśnia drastyczny incydent FILM +18

Paweł Gołąb
Paweł Gołąb
Dantejskie sceny rozegrały się pod klubem Nautilus w Uniejowie. Do sieci trafił filmik, na którym widać ochroniarzy bijących brutalnie gości lokalu. Sprawę wyjaśnia policja, agresorzy ponieśli już pierwsze konsekwencje, bo zostali zwolnieni przez klub.

Bijatyka miała miejsce w sobotę 16 lipca, ale sprawa ujrzała światło dzienne dopiero z końcem miesiąca, gdy filmik został opublikowany w sieci rozchodząc się w błyskawicznym tempie po mediach społecznościowych. Widać na nim jak mężczyźni w koszulkach z napisem ochrona brutalnie traktują gości bijąc ich po głowach i przewracając na ziemię. Jeden z leżących został skopany. Wszystko w akompaniamencie krzyków zszokowanych świadków zajścia.

">

Współwłaściciel Nautilusa Mirosław Bednarek zapewnia, że klub do czasu opublikowania filmiku nie zdawał sobie sprawy z tak drastycznego przebiegu zajścia. Monitoring w lokalu nie zarejestrował bowiem całego incydentu, ponieważ teren, gdzie doszło do pobicia przesłaniają parasole. Widać więc jedynie to, że ochrona wyprowadziła jednego z mężczyzn, klientów klubu na zewnątrz. - Żałuję, że osoba nagrywająca zajście nie zgłosiła się od razu i nie przekazała filmiku, wtedy mielibyśmy pełen obraz sytuacji. Przecież na miejscu była wezwana policja – mówi współwłaściciel klubu informując, że zapis monitoringu został przekazany mundurowym na gorąco i podkreślając, że zachowaniem ochroniarzy jest zszokowany.

Ochrona została zwolniona. Policja wyjaśnia sprawę

Po opublikowaniu filmiku klub zareagował natychmiast zwalniając ochroniarską ekipę. - Szanowni Goście! Sytuacja, do której doszło w naszym klubie jest godna potępienia. Bezpieczeństwo gości naszego klubu jest priorytetem! Sytuacja, do której doszło w naszym klubie nie może się powtórzyć, dlatego natychmiast zakończyliśmy współprace z firmą ochroniarską, która dopuściła się agresywnego zachowania wobec naszych gości. Za zaistniałą sytuacje najmocniej Wszystkich przepraszamy jednocześnie zapewniając, że Państwa bezpieczeństwo było, jest i będzie dla nas priorytetem – czytamy w wydanym właśnie oświadczeniu Zarządu klubu Nautilus dotyczącym wydarzeń z 16 lipca.

Jak dodaje Mirosław Bednarek ochroniarze poleceni z jednej z ochroniarskich firm jako profesjonaliści pracowali w Nautilusie od półtora miesiąca. A podobnych problemów jak nieszczęsne zajście z soboty 16 lipca w 10-letniej historii klubu dotąd nie było.

Asp. Bożena Olejniczak z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach potwierdza, że mundurowi prowadzą postępowanie wyjaśniające w sprawie. I to już od dnia zajścia, gdy podjęli interwencję pod klubem po zgłoszeniu o uszkodzeniu ciała u jednej osoby. W ustaleniu szczegółów bijatyki – jej przebiegu, liczby poszkodowanych i sprawców pobicia - ma pomóc zarówno zgrany monitoring jak i opublikowany w sieci filmik, który rozszedł się po mediach społecznościowych wywołując prawdziwą burzę. Na obecnym etapie policja nie podaje więcej szczegółów wskazując jedynie, że postępowanie jest prowadzone w kierunku uszkodzenia ciała, a nikomu jeszcze nie przedstawiono zarzutów. - Czekamy jeszcze na konkretne ustalenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto