Obok złóż gazu jest też szansa na eksploatację wód geotermalnych o temperaturze 220 stopni

Jeśli potwierdzą się przewidywania ekspertów z Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, oparte na specjalistycznych badaniach geologicznych, w rejonie Gołębiewa Nowego może spoczywać około 100 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego, którego wydobycie trwałoby nawet 25 lat. Obok gazu ziemnego jest też szansa na eksploatację wód geotermalnych o temperaturze 220 stopni Celsjusza.

Doniesienia o złożach gazu w rejonie Kutna i okolicach pojawiły się już w latach osiemdziesiątych. Dokonano wtedy odwiertu o nazwie Kutno-1, na terenie Łąkoszyna. Niestety, z powodu niedostatku sprzętu, wiercenie zakończono na głębokości 5880 metrów.

W 2007 roku na zlecenie operatora przedsięwzięcia - spółki FX Energy, jedna z toruńskich firm geologicznych dokonała badań archiwalnych danych z lat osiemdziesiątych, co dało podstawy do opracowania projektu Kutno-2 w Gołębiewie Nowym.

Na razie w rejonie lokalizacji odwiertu prowadzone są prace przygotowujące teren pod przyszłe poszukiwania złóż gazu oraz budowa drogi dojazdowej dla ciężkiego sprzętu. Mają się one zakończyć w lipcu.

Później na plac budowy wkroczy firma Nafta Piła, która wykona odwiert poszukiwawczy o głębokości 6500 metrów.

- Będzie to jeden z najgłębszych otworów w Polsce - mówi Leszek Szczepanek z pilskiej spółki. - Wiercenia potrwają osiem miesięcy. Entuzjazmu nie kryją władze gminy Kutno.

- Nie chcę dzielić skóry na niedźwiedziu, ale byłaby to ogromna szansa dla gminy - mówi wójt Jerzy Bryła. - Do kasy gminy wpływałyby pokaźne sumy z podatków i opłat eksploatacyjnych, co pozwoliłoby bardziej wydajnie sprostać oczekiwaniom mieszkańców gminy, których przybywa.

Ostrożnie do sprawy podchodzą też władze miasta Kutna.

- Udokumentowanie złóż gazu tych rozmiarów z pewnością stworzyłoby nowe miejsca pracy, nie mówiąc już o prestiżu miasta i regionu - zauważa prezydent Zbigniew Burzyński.

- Jeśli przewidywania PGNiG się zrealizują, wydobycie gazu w Polsce wzrosłoby z obecnych 4,2 mln metrów sześciennych do 8 mln - komentuje Małgorzata Olczyk z Biura Prasowego PGNiG.