Do makabrycznego zdarzenia doszło 16 października wieczorem.
- Około godziny 21:15 do dyżurnego kutnowskiej komendy wpłynęło zawiadomienie o znalezieniu przez przypadkowych przechodniów na brzegu koryta rzeki zwłok mężczyzny. Denat leżał z głową w wodzie - wyjaśniała kom. Edyta Machnik, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kutnie.
Na miejscu pojawiła się straż pożarna oraz pogotowie. Strażacy wydobyli mężczyznę i do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego prowadzili resuscytację.
- Niestety, później lekarz stwierdził zgon mężczyzny – wyjaśniał mł. asp. Marcin Maćkowiak, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kutnie.
Przy mężczyźnie siedział pies, który został zabrany do kutnowskiej komendy do czasu ustalenia właściciela lub rodziny denata, co też się stało.
Policjanci ustalili, że to 43-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego. Odnaleźli też jego rodzinę, która pisemnie zrzekła się prawa do opieki nad psem. Dzięki mundurowym jednak nie trafił on do schroniska.
- Znaleźliśmy mu dobry dom, gdzie będzie mógł się wybiegać - wyjaśnia mł. asp. Daria Olczyk z KPP Kutno.
Wszystkie okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia kutnowska prokuratura. Do sprawy wrócimy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?