Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niespecjalny rok Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

Piotr Brzózka
Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna powiększyła się w tym roku już o czterech inwestorów
Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna powiększyła się w tym roku już o czterech inwestorów fot. Krzysztof Szymczak
Czterech nowych inwestorów, 400 miejsc pracy, 33 mln zł zadeklarowanych nakładów - to bilans pierwszego kwartału 2010 r. w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

Jest lepiej niż rok temu o tej samej porze, gdy inwestorów było tylko dwóch, ale i tak jest... niespecjalnie. Porównując nas z innymi regionami, nie sposób zauważyć sukcesu stref od dawna rywalizujących z łódzką.

Największy sukces łódzkiej strefy w pierwszych trzech miesięcy 2010 r. to wręczenie zezwolenia firmie Business Support Solution, czyli spółce należącej do Polskiej Grupy Farmaceutycznej. PGF, łódzki potentat w hurtowym handlu lekami, wybuduje w rodzinnym mieście centrum, zapewniające obsługę księgową i prawną Grupy. Centrum to ma zatrudnić aż 300 osób.

Oprócz PGF zezwolenia dostały jeszcze: Ceramika Paradyż (zbuduje nowe linie w zakładzie w Opocznie, zatrudni 30 osób), Della Cosmetics (fabryka kosmetyków na granicy Łodzi i Konstantynowa - 35 etatów) oraz Euros (fabryka konstrukcji stalowych w Ostrzeszowie, w woj. wielkopolskim).

- Pierwszy kwartał był niezły, ale to będzie trudniejszy rok niż 2009 - mówi Marek Cieślak, prezes ŁSSE, rewidując optymistyczne prognozy sprzed zaledwie trzech miesięcy. - Widzę, co się dzieje na rynku. Mimo zwiastunów końca kryzysu, rosnącego optymizmu konsumentów, inwestorzy są bardzo ostrożni. Na razie dominują inwestycje małe i średnie. Nowe fabryki i linie budują raczej firmy polskie, często inwestycje oznaczają rozbudowę już istniejących zakładów - mówi Cieślak.

W całym 2009 r. ŁSSE pozyskała 20 inwestorów, w tym roku ma ich być kilkunastu.

Sprawdziliśmy, jak radzą sobie strefy, z którymi łódzka od lat rywalizuje o inwestorów. Jest różnie, ale niektórzy mają powody do świętowania.

Wałbrzyska strefa ekonomiczna, jedna z najlepszych w kraju, może w tym roku osiągnąć rekord z 2008 roku, gdy w ciągu 12 miesięcy wydała zezwolenia 32 inwestorom. Teraz w ciągu zaledwie jednego kwartału strefa w Wałbrzychu wydała zezwolenia już jedenastu nowym firmom. Łącznie zainwestują one 214 mln zł. Mają stworzyć aż 2.474 nowe miejsca pracy. Jest wśród nich prawdziwy hit, czyli wielkie centrum informatyczne, które we Wrocławiu wybuduje koncern komputerowy IBM. Firma zatrudni 300 osób. Wartość inwestycji wyniesie 63 mln zł.

- Widać, że inwestycje znów ruszyły, firmy nie są tak zachowawcze jak w 2009 roku - mówi Agnieszka Sienkiewicz z działu promocji wałbrzyskiej strefy.

Kolejny lider, strefa katowicka w pierwszym kwartale wydała zezwolenia siedmiu firmom, które łącznie zainwestują aż pół miliarda złotych, tworząc 450 nowych miejsc pracy. Najwięcej, bo aż 240 mln zł, zainwestuje włoska firma Brembo, która w swojej fabryce w Dąbrowie Górniczej stworzy linię do produkcji tarcz hamulcowych do samochodów. Powstanie ponad sto nowych miejsc pracy.

Słabo wiedzie się tylko strefie tarnobrzeskiej, też dotąd wybijającej się w rankingach. Pojawiło się tam tylko trzech inwestorów, którzy wyłożą 65 mln zł i zatrudnią zaledwie 65 osób.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto