Zimowego koszmaru ciąg dalszy. Co prawda opady śniegu są znacznie słabsze, ale tylko nieznacznie poprawiło to sytuację mieszkańców województwa i kraju. W wielu miejscach nadal tworzą się korki, autokary i komunikacja miejska mają opóźnienia. Coraz dokuczliwszy jest mróz, z wychłodzenia zmarły kolejne dwie osoby.
Śmierć z zimna i w ogniu
Najprawdopodobniej z wyziębienia zmarł 38-letni mieszkaniec Szczercowa, który wyszedł z domu do toalety - tzw. sławojki, która znajduje się kilkadziesiąt metrów od domu. Odnalazł go brat, który próbował do reanimować, ale bez rezultatu.
Dwie ofiary zimy są już w powiecie zduńskowolskim - w gminie Szadek. 64-letnia kobieta zginęła w pożarze drewnianego domku. Kobieta dogrzewała się piecem - tzw. grzybkiem. 40-letni mężczyzna został natomiast znaleziony wczoraj rano na drodze w Prusinowicach pod Szadkiem. Leżał na poboczu.
Nieprzejezdne drogi
Główne drogi w naszym województwie były przejezdne, ale i tak tworzyły się gigantyczne korki. Najgorzej było w rejonie Łodzi. Policja apelowała do kierowców jadących krajową jedynką, by omijali Łódź. Drogę blokowały samochody ciężarowe, które miały kłopoty z podjazdem nawet pod niewielkie wzniesienia. Tak było m.in. w kilku miejscach al. Włókniarzy i na ul. Strykowskiej.
Zakorkowana była droga krajowa numer 8 od Warszawy do Rawy i Tomaszowa. Autobusy PKS z Rawy Mazowieckiej miały po pięć godzin opóźnienia, a PKS Łódź spóźniały się o dwie godziny.
Władze powiatu zgierskiego postanowiły zorganizować akcję wydawania gorących zup i herbat kierowcom stojącym w wielokilometrowych korkach. Akcję koordynować będzie policja. Posiłki wydawane były od wczorajszego popołudnia na zablokowanych drogach nr 1 (Łódź - Zgierz - Łęczyca), 14 (Zgierz - Głowno), 71 (Zgierz - Aleksandrów Łódzki), 702 (Zgierz - Piątek).
Problemy z dojazdem na pierwszą sesję rady miasta w Łodzi miał Marek Michalik. Trzy godziny podróżował ze Zgierza, ledwie zdążył na ślubowanie.
Do Zgierza nie dotarł natomiast minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, który miał poprzeć Jerzego Sokoła na prezydenta miasta. Musiał go zastąpić Andrzej Biernat, szef Platformy regionu łódzkiego.
Więźniowie w akcji
Za odśnieżanie biorą się także aresztanci i więźniowie. W Łodzi do walki ze śniegiem wczoraj oddelegowano 9 osadzonych z łódzkiego aresztu i 16 więźniów z Zakładu Karnego numer 1 w Łodzi. Nie dojechała natomiast grupa 28 osadzonych z Garbalina, utknęli w Zgierzu, zostali zawróceni do więzienia. W Łowiczu do odśnieżania oddelegowano 13 więźniów, w Sieradzu siedmiu, a 10 z Piotrkowa jest gotowych do akcji.
Łódzcy strażacy pomogli natomiast dzieciom z Kalisza, które w poniedziałek wybrały się do krainy św. Mikołaja w Kołacinku. Podróż z Kalisza do Kołacinka, a następnie do Łodzi zabrała im 15 godzin i kierowca nie mógł kontynuować jazdy. Zastąpił go kierowca ze straży, wcześniej strażacy poczęstowali dzieci herbatą.
Doba w korku
Trudne warunki panowały w całym kraju. Siedmiokilometrowy korek na drodze wojewódzkiej nr 718 między Ożarowem a Pruszkowem zaczął tworzyć się jeszcze w poniedziałek. Stało w nim ponad 100 ciężarówek, jedna z nich w poniedziałkowy wieczór zsunęła się do rowu. Kierowcy narzekali na brak pomocy, kończyła się im benzyna, marzli w nieogrzewanych samochodach. Droga zaczęła być odblokowywana we wtorkowe popołudnie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
