Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy nie chcą składowania CO2 pod ziemią. Uważają, że po jego wtłoczeniu żyliby na bombie

Dorota Grąbczewska
Dorota Grąbczewska
PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna Spółka Akcyjna w Bełchatowie poinformowała właśnie, że w ocenie geologów, Wojszyce pod Kutnem są najlepszym miejscem do wtłaczania dwutlenku węgla pod ziemię. Informacja wywołała niepokój wśród mieszkańców gminy Krzyżanów.

Półtora roku temu w Julianowie, gmina Krzyżanów, na zlecenie PGE prowadzono odwiert na głębokość ok. 2,4 km w celu wyłonienia naturalnych pod-ziemnych zbiorników mogących służyć do bezpiecznego składowania dwutlenku węgla. Wyniki badań miały być znane w czerwcu 2011 roku. Analiza danych przeciągnęła się 8 miesięcy.

- Po wykonaniu badań i szczegółowej analizie struktur geologicznych terenu województwa łódzkiego, eksperci wskazali Wojszyce jako najkorzystniejszą pod względem ekologicznym dla kontynuacji pogłębionych badań geologicznych - mówi Beata Nawrot-Miler, rzeczniczka prasowa PGE Górnictwo i Energetyka
Konwencjonalna w Bełchatowie. Nie potrafiła sprecyzować na czym miałyby polegać dalsze prace.

Tomasz Jakubowski, wójt gminy Krzyżanów, potwierdza, że dostał lakoniczne pismo z bełchatowskiej spółki, w którym władze firmy proszą go o spotkanie.

- Mieszkańcy już dwa lata temu opowiedzieli się przeciwko tej inwestycji, gmina też nie jest zainteresowana, więc nie bardzo wiem, o czym chcą ze mną rozmawiać - mówi Tomasz Jakubowski, wójt gminy Krzyżanów.

Przypomnijmy, że podobny odwiert geologiczny był też wykonywany w okolicach Pabianic, w miejscowości Jadwinin. Już wtedy mieszkańcy potencjalnych lokalizacji składowania dwutlenku węgla głośno przeciwko temu protestowali. Wśród nich byli mieszkańcy gminy Krzyżanów. Gdy zakończono wiercenie geologiczne, wszyscy odetchnęli z ulgą.

- To bardzo zła wiadomość - mówią zgodnie mieszkańcy Julianowa. - Gdy dwa lata temu przystępowano do wiercenia, nikt o niczym nas nie informował. Zaczęliśmy protestować, gdy wjechały maszyny i rozpoczęły się wiercenia. Wszystko było trzymane w tajemnicy - uważają mieszkańcy. - Obawiamy się wtłaczania dwutlenku węgla pod ziemię, bo może to być niebezpieczne.

Badania wykonano w ramach realizowanego przez spółkę nowatorskiego zadania inwestycyjnego, jakim jest budowa demonstracyjnej instalacji wychwytywania, transportu i składowania CO2 pod ziemią w ramach tzw. programu CCS. Dwutlenek węgla powstaje podczas produkcji energii elektrycznej przez elektrownię Bełchatów, największą w Europie siłownię konwencjonalną.


Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected].

W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto