Chodzi o kilka firm z terenu miasta zajmujących się utylizacją i przechowywaniem odpadów - głównie te znajdujące się przy ul. Mickiewicza w Kutnie.
Do naszej redakcji również zgłosił się anonimowy mężczyzna, twierdząc, że odór jaki stamtąd czuć jest wprost nie do wytrzymania, a po całym terenie walają się śmieci.
Jak powiedział nam Jacek Myśliński, kierownik skierniewickiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi, codziennie przyjmują oni po kilka skarg związanych z tego typu działalnością. Jego zdaniem większość z nich nie ma przełożenia w rzeczywistości. - Ludzie zobaczą plamę oleju w rzece, zaśmierdzi im, bo ktoś gnojowicę wylał na pole i już się skarżą - mówi kierownik WIOŚ.
Ostatnie kontrole przeprowadzone na terenie tych firm większych uchybień nie wykazały. - Aktualnie nie mamy zastrzeżeń, choć wcześniej się zdarzały. Dotyczyły nie do końca prawidłowego prowadzenia ewidencji czy sposobów przechowywania odpadów, nie każdy znajdował się tam, gdzie powinien - wyjaśnia Myśliński.
- Mieliśmy problemy z niektórymi mieszkańcami osiedla Dybów. Są tacy, którym nic się nie podoba. Siedzą w oknie, patrzą i donosy piszą. Czasami może i coś tu zaśmierdzi, bo to w końcu śmieci, a nie perfumy, jest to jednak sporadyczne, a emisja nie zagraża środowisku - mówi Cezary Wojculewicz, współwłaściciel jednej z takich firm, Ekordu na Majdanach.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?