Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS rozgląda się za stadionem. Spogląda m.in. na Kutno, gdzie za grę podziękowano Widzewowi

Łukasz Janikowski
Informacja, że Łódzki Klub Sportowy bierze pod uwagę Kutno jako jedną z lokalizacji, w których mógłby w sierpniu rozgrywać pierwszoligowe mecze, od kilku dni elektryzuje kutnowskich kibiców piłkarskich.

- Kibicuję MKS Kutno, mam nadzieję, że awansuje do II ligi, a na mecz pierwszej ligi poszedłbym choćby z ciekawości - mówi Marek Kowalski z Kutna. - Chciałbym obejrzeć widowisko na nieco innym poziomie, niż ten, który mamy tu na co dzień. Kiedyś chciał już tu grać Widzew, wówczas spaliło to na panewce.

ŁKS musi szukać stadionu, na którym zagra podczas burzenia części trybun obiektu przy al. Unii przed jego przebudową.

- W grę wchodzą Bełchatów, Płock i Aleksandrów - mówi Andrzej Voigt, prezes ŁKS.

Z grona tych trzech kandydatów odpada Płock, bo zgodnie z przepisami PZPN stadion zapasowy musi być położony od siedziby klubu nie dalej, niż sześćdziesiąt kilometrów. Do Płocka z Łodzi jest ponad sto, ale wymóg odległości spełniają stadiony w Kutnie, Bełchatowie i Aleksandrowie Łódzkim. Tam zmodernizowano ostatnio obiekt Sokoła.

W kutnowskim magistracie informacje nie budzą szczególnego entuzjazmu.

- Być może władze ŁKS wiedzą, jakie było nasze stanowisko, kiedy swoje mecze chciał u nas rozgrywać Widzew - mówi Joanna Brylska z biura prasowego Urzędu Miasta Kutno. - Jak dotąd nie wpłynęło do nas żadne pismo w tej sprawie.

Gdy w sierpniu 2010 r. Widzew starał się o to, by grać w Kutnie, kibice nie kryli radości z tego pomysłu. Prezydent Zbigniew Burzyński nie wydał jednak na to
zgody. W mieście nie ma warunków do przyjęcia dużej ilości kibiców. Władze miasta obawiały się też burd z udziałem pseudokibiców.

- Ryzyko awantur byłoby wysokie - uważa Łukasz Grobelny z Kutna. - Widzewiacy raczej nie pozwolą na to, by kibice ŁKS bezkarnie kręcili się po ich terenie.

Jest jeszcze jedna przeszkoda. Mecze pierwszej ligi są pokazywane przez jedną z telewizji, a warunkiem niezbędnym do tego, by realizować transmisje, jest oświetlenie płyty boiska. Tego na Stadionie Miejskim w Kutnie nie uświadczymy, podobnie jak na stadionie Sokoła w Aleksandrowie. W tej sytuacji najbardziej logiczną lokalizacją będzie stadion w Bełchatowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ŁKS rozgląda się za stadionem. Spogląda m.in. na Kutno, gdzie za grę podziękowano Widzewowi - Kutno Nasze Miasto

Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto