Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Limit błędów AZS WSGK Polfarmex Kutno już wyczerpany? W sobotę ważny wyjazdowy mecz z Rosą Radom

Łukasz Janikowski
fot. Piotr Panfil
W sobotę o godzinie 18 podopieczni Jarosława Krysiewicza zmierzą się w Radomiu z tamtejszą Rosą. Kibice liczą na to, ze po dwóch porażkach w I lidze doczekają się wreszcie udanego występu na wyjeździe i przywiezionych do Kutna dwóch punktów. To może być trudne, bo Akademikom z Rosą Radom z reguły gra się ciężko, choć w ostatnim starciu to kutnowski zespół cieszył się z wygranej 76:58 (23:19, 13:12, 22:5, 18:22).

Kutnowska drużyna nie gra niestety tak, jak przyzwyczaiła nas w ostatnim czasie. Najpierw przed własną publicznością pogubiła punkty w starciu z ligowym outsiderem, MOSiR-em Krosno, a w ubiegłym tygodniu zaliczyła z kolei potknięcie z Polonią Przemyśl. AZS WSGK Kutno jechał zatrzeć fatalne wrażenie po występie w Kutnie. Polonia natomiast okazała się jednak drużyną lepszą i pokonała akademików 77:68 (19:19, 23:12, 13:20, 22:17).

Warto dodać, że spotkanie było zacięte, a kutnowskie lwy nie były pierwszą drużyną, która połamała sobie zęby na "Przemyskich Niedźwiadkach". Polonia w tym sezonie tylko raz musiała uznać we własnej hali wyższość przeciwnika.

Przed meczem z Rosą Radom zawodnicy muszą jak najszybciej zapomnieć o porażkach, by na parkiet wyjść w pełni zmobilizowanym. Faza play off rozpoczyna się bowiem już niebawem.

W kutnowskim klubie mimo dwóch przegranych panuje spokój. - Zarząd wyznaczył trenerom przed sezonem jako cel pierwszą ósemkę ligi i w chwili obecnej jest to wciąż realne - mówi w wywiadzie, opublikowanym na oficjalnej klubowej stronie AZS WSGK Poldarmex Kutno, Sławomir Erwiński, wiceprezes klubu. - Dlatego też trudno jest w tej chwili mówić o zwalnianiu trenera. Tak się zresztą składa, że trener Jarosław Krysiewicz ma dość nieprzychylną prasę w Kutnie, podczas gdy zarówno sami zawodnicy, jak i inni znawcy koszykówki oceniają go znacznie wyżej. Było kilka spotkań, które powinniśmy wygrać, ale niestety nie udało się. Mimo to jesteśmy najwyżej spośród pięciu beniaminków, którzy zaczęli występy w I lidze. Kibice są przyzwyczajeni do zwycięstw, ale proszę pamiętać, że różnica między II a I ligą jest duża. Praktycznie w każdej drużynie są zawodnicy z przeszłością ekstraklasową, bądź tacy, którzy grają w I lidze od lat .


Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected].

W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto