Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kutnianie w Ogrodzie Różanym w Forst w Niemczech

Info: Bożena Gajewska, prezes TPZK
Ponad stu mieszkańców Kutna zwiedzało w dniu 29 czerwca roku Ogród Różany w Forst.

Wycieczkę zorganizowało Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Kutnowskiej w ramach realizacji zadania publicznego wspieranego przez Prezydenta Miasta Kutno pod nazwą „Z tradycją różaną w przyszłość - wyprawa ulicami Kutna, przez ogród różany w Forst, aż do ogródka różanego przy Dworku Modrzewiowym”. W wyprawie brały udział dzieci i młodzież – zwycięzcy konkursu wiedzy na temat tradycji różanej w Kutnie, który został przeprowadzony podczas rajdu pieszego ulicami miasta.

W czasie podróży w autobusach poznawaliśmy historię tradycji różanej w Kutnie, by po chwili brać udział w konkursie wiedzy na ten temat, każdy dobrze odpowiadający na pytanie otrzymywał drobne nagrody. Nikt z dorosłych jednak nie miał takiej wiedzy na ten temat, jak dzieci i młodzież - zwycięzcy majowego konkursu.

Na jednym z postojów czekała niespodzianka – wszyscy uczestnicy wyprawy otrzymali białe koszulki z napisem Kutno miasto róż – prezent od Prezydenta Miasta Kutno. Przymierzaliśmy, sprawdzaliśmy, czy rozmiar pasuje. Nie wszystkim udało się znaleźć odpowiedni rozmiar, ale nie to było najważniejsze. Wszyscy brawami podziękowali za ten miły gest!

Po drodze zwiedziliśmy Zieloną Górę „śladami Bachusa”. Podziwialiśmy piękne okazy roślin w Palmiarni, a na zboczu jednego ze wzgórz, na których położona jest Zielona Góra obejrzeliśmy rosnące winorośle. Przewodnicy na rynku starego miasta opowiedzieli nam o historii i zabytkach tego naprawdę bogatego w zieleń miasta. Ale nie to było naszym głównym celem podróży.

Już tylko kilkadziesiąt kilometrów dzieliło nas od Forst – to był cel, do którego zmierzaliśmy. Nie mogliśmy się doczekać dotarcia na miejsce. Miasteczko leży po obu stronach rzeki Nysy: Forst leży po niemieckiej stronie Nysy, a po polskiej stronie miejscowości Zasieki. Nasza podróż została zaplanowana specjalnie w dniu 29 czerwca – bowiem w dniach 28 – 30 czerwca odbywa się tradycyjny festyn w Ogrodzie Różanym połączony z wystawą róż ciętych, wystawą filatelistyczną, koncertami, turniejem o puchar róży, zawodami kolarskimi itp.

Aby się dostać do Ogrodu trzeba kupić bilety wstępu – a tu czekała nas mniej miła niespodzianka – kolejka do kasy (widoczna na fotografiach). Na bilety czekaliśmy jednak mniej niż piętnaście minut…Zdziwiło nas, że tak wielu zwiedzających Ogród przybywa na rowerach, które zostawiają na specjalnie w tym celu przygotowanym parkingu rowerowym.

Po wejściu na teren Ogrodu Różanego czekała nas wielka niespodzianka - gości z Kutna przywitała małżonka Zastępcy Burmistrza Forst. Jak się okazało, pani Beata Zuber bardzo dobrze mówi po polsku i wyraziła chęć oprowadzenia nas po Ogrodzie Różanym, co było dla nas wielkim wyróżnieniem. Od pani Beaty dowiedzieliśmy się wielu interesujących rzeczy o tradycji i historii tego pięknego miejsca, a także o prowadzeniu ogrodu, rosnących w nim różach i innych roślinach. Czarnej róży nie mogliśmy zobaczyć z uwagi na to, że była jeszcze w pąku. Ale za to mogliśmy podziwiać miniaturowe zielone róże, wąchać róże damasceńskie o bardzo intensywnym zapachu, dotknąć kolców róży pnącej, których wielkość dochodzi do dwóch centymetrów. Spacerowaliśmy po dziedzińcu z pergolami i bawiliśmy się żabią fontanną (by pluła wodą, trzeba nadepnąć przycisk przed cokołem).

Kutno było także reprezentowane przez władze miasta, spotkaliśmy na ścieżkach Ogrodu Różanego Przewodniczącego Rady Miasta pana Grzegorza Chojnackiego, Przewodniczącą Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Informacji Rady Miasta Kutno panią Joannę Podemską oraz Naczelnika Wydziału Kultury, Promocji i Rozwoju Miasta pana Michała Adamskiego, którzy spotkali się tu z władzami miasta Forst. Mamy nadzieję, że ta współpraca przyniesie wiele dobrego w upiększaniu naszego miasta.

Dla tych, którzy nasycą już zmysły różami czekają w drugiej części ogrodu bogato wyposażone stoiska gastronomiczne. Każdy znajdzie tu coś smakowitego dla siebie. Dzieci bawią się w lunaparku, bajkowym placu zabaw lub biorą udział w organizowanych zajęciach. Dorośli mogą odpoczywać w rozstawionych wszędzie leżakach.

My mamy odmianę róży pod nazwą Kutno, natomiast w niemieckim ogrodzie rośnie róża o nazwie Forst. W ogrodzie na wszystkich tablicach informacyjnych widnieją napisy w języku polskim, jedynie nazwy roślin napisane są po łacinie. Odnaleźliśmy także akcent polski – tablicę poświęconą różom w polskiej literaturze. Umieszczone tu zostały fragmenty poezji Jana Kochanowskiego, Juliusza Słowackiego, Tadeusza Micińskiego, Tadeusza Peipera, Juliana Przybosia, Wisławy Szymborskiej, Mieczysława Jastruna, Zbigniewa Herberta.

Bardzo trudno jest tak na gorąco opisać w kilkunastu zdaniach wszystko to, co na nas czekało w Ogrodzie Różanym w Forst. Jedno jest pewne – na powierzchni 15 hektarów jest ponad 40 tysięcy krzewów różanych, których barwa, rozmiar, ilość, zapach przyprawiają o zawrót głowy. Do tego podziwialiśmy róże cięte, które prezentowano w kompozycjach i bukietach w pawilonie wystawowym. Szkoda tylko, że już o 19.00 musieliśmy wyjechać. Właśnie zaczęto rozstawiać tea-light’ki na wszystkich ścieżkach, by rozpocząć Noc Tysiąca Świateł. Może w następnym roku uda nam się je podziwiać…

Wyjazd został zorganizowany dzięki wsparciu finansowemu Prezydenta Miasta Kutno.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto