Badanie zostało przeprowadzone przez ankieterów pod kierownictwem Cezarego Trutkowskiego, socjologa który prowadzi cykliczne badania na zlecenie Związku Miast Polskich. Dzięki temu, że Kutno uczestniczy w Warsztatach Zarządzania Strategicznego, prowadzonych przez ZMP, koszt przeprowadzenia badania wyniósł zaledwie 4 tys. zł. Jednocześnie jest to pierwsze tego typu badania, przeprowadzone w mieście nad Ochnią od dwudziestu lat. Jego wyniki mają pomóc w opracowaniu nowej Strategii Rozwoju Miasta na lata 2014-2020.
Zebrane przez ankieterów informacje pochodzą z ostatniego kwartału ubiegłego roku i początku obecnego. W tym czasie udało im się dotrzeć do 280 gospodarstw domowych. Jak wyjaśnia Cezary Trutkowski , wyniki zebrane na reprezentatywnej grupie kutnian pozwalają wyciągnąć wnioski dotyczące całej populacji miasta. Zaznacza przy tym, że z ankiet wyłania się obraz Kutna taki, jakim widzą go mieszkańcy, co nie oznacza, że taka jest rzeczywistość.
Jeśli wziąć pod uwagę strukturę demograficzną miasta, to okazuje się, że jest ona bardzo stabilna i mało się zmienia. Ponad 80 proc. kutnian mieszkało tutaj przed rokiem 2000. Czyni to z Kutna miasto o dużym o odsetku mieszkańców osiadłych, dla których (63 proc. odpowiedzi) gród nad Ochnią jest centrum życiowym. To tutaj, żyją, pracują, spędzają wolny czas. Co ciekawe, tylko 20 proc. gospodarstw domowych stwierdziło, że dzieli swoje życie pomiędzy Kutno a inne miasto, co także wynika z pracy zarobkowej poza granicami miasta.
Kutno pod względem proporcji osób zatrudnionych do tych pozostających na emeryturze lub rencie, nie odbiega od tendencji ogólnopolskich. Ponad połowa z nas jest zatrudniona na etacie. Jednocześnie bardzo duża liczba mieszkańców (45 proc.) utrzymuje się z renty lub emerytury.
W opinii mieszkańców bardzo słabo wypada rynek pracy. Kutnianie źle oceniają dostępność miejsc pracy, możliwość założenia swojego biznesu i wsparcie udzielane przedsiębiorcom przez miasto. Z gospodarczej dziedziny życia Kutna dobrze wypada jedynie podstrefa ekonomiczna Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W tej sytuacji nie dziwi , że im niższe zarobki, tym niżej w oczach mieszkańców Kutno jawi się jako miejsce atrakcyjne do życia. Ci, którzy uważają się za ludzi ubogich negatywnie ocenili działalność Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, możliwość skorzystania z pomocy finansowanej z kieszeni miasta oraz powiatu, pomoc udzielaną prze organizacje społeczne oraz dostęp do lekarzy specjalistów. Z kolei bez względu na poziom zarobków, źle oceniamy działalność kutnowskiego szpitala, a dobrze jedynie funkcjonowanie miejskich aptek.
Poziom zadowolenia z życia w Kutnie rośnie także w raz z poziomem zainteresowania, tym co dzieje się w mieście. Badania potwierdzają bardzo silną pozycję lokalnych mediów - wyjaśnia socjolog - Dla 80 proc. gospodarstw domowych, to właśnie one są głównym źródłem wiedzy o mieście.
To co powinno dać do myślenia zarówno mieszkańcom jak i władzom miasta, to zatrważająco niski poziom kapitału społecznego. Prawie 90 proc. mieszkańców nie angażuje się w działalność organizacji pozarządowych. Ciemnego obrazu naszej społecznej rzeczywistości dopełnia fakt, że dla 68 proc. ankietowanych w relacjach z innymi ludźmi na terenie miasta przeważa nieufność, ostrożność oraz prywatny interes.
- To najniższy odsetek spośród miast, jakie badałem i ważna wskazówka dla władz co jest do poprawy - ocenia Trutkowski.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
