Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kupcy z budek nie ustępują i twierdzą, że nie mają dokąd pójść

Łukasz Janikowski
Kupieckie budki do dzisiaj miały być usunięte. Stoją jednak nadal
Kupieckie budki do dzisiaj miały być usunięte. Stoją jednak nadal Łukasz Janikowski
Konflikt wokół remontu dworca kolejowego w Kutnie narasta. Kupcy, którzy prowadzą punkty handlowe i gastronomiczne w obrębie dworca, do dziś mieli opuścić budki, by wykonawca mógł ogrodzić i zamknąć plac budowy. Jak dotąd tego nie zrobili, bo twierdzą, że mieli za mało czasu, by się przenieść.

- Kazano nam opuścić teren do poniedziałku, ale jak to zrobić - pyta Anna Wojtczak, jedna z handlujących przy dworcu osób. - Zanim usunę budkę, muszę przenieść jej wyposażenie, towar. Samo załatwienie dźwigu trwa kilka dni. W nowym miejscu nie można przeprowadzić żadnych prac, bo grunt jeszcze jest zmarznięty.

- Traktuje się nas jak bydło. Handlujemy tu od 30 lat, a nikt nie chce z nami rozmawiać - dodaje Jadwiga Janicka. - Robi się za to wszystko, by nas stąd wywalić w zimę. W dalszym ciągu nie wiadomo, co z nami będzie.

- Nie rozumiemy, dlaczego nasze budki im przeszkadzają? Tu prace będą prowadzone znacznie później - dodaje Eugenia Tomaszewska, kolejna z właścicielek.

Wykonawcy remontu jednak nie ustępują. Mówią, że kupcy mieli dość czasu, by przenieść się w inne miejsce. - Kiedyś musiało to nastąpić, a ci ludzie nie dowiedzieli się o remoncie wczoraj - mówi Adam Stępień z firmy SKB Radomsko, kierownik robót na kutnowskim dworcu PKP. - W nocy z piątku na sobotę ogrodziliśmy plac budowy, na razie zrobiliśmy to tak, by nie kolidowało to z budkami naprzeciwko dworca, ale punkt gastronomiczny przy jego ścianie już został odcięty. Dłużej nie możemy czekać. Jeśli nie dotrzymamy terminu zakończenia budowy, czekają nas kary umowne. To horrendalne pieniądze.

- Ci ludzie nie potrafią zrozumieć, że tuż obok ich budek pobiegnie głęboki na 2,5 metra wykop, którym poprowadzony będzie węzeł ciepłowniczy od ulicy Sienkiewicza do dworca - dodaje Andrzej Śmilewski z firmy "Mirex", jeden z podwykonawców. - Musimy to zabezpieczyć. Trzeba wytyczyć też ciąg, którym na perony będą chodzić podróżni w czasie remontu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto